Citroen uderzył w nieoświetlony rozrzutnik. Kilka osób w szpitalu
Cztery osoby trafiły do szpitala w wyniku wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 63 w miejscowości Małgorzacin (pow. bialski, woj. lubelskie). Brały w nim udział dwie "osobówki" oraz rolniczy zestaw.
Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu policjanci, kierujący samochodem osobowym marki Citroen, wyprzedzając ciągnik rolniczy z doczepionym nieoświetlonym rozrzutnikiem, zahaczył właśnie o niego. Potem auto zjechało na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzyło się z hondą.
Kto kierował wywróconym traktorem? Podróżni byli kompletnie pijani
Citroenem kierował 36-letni mieszkaniec gminy Wisznice, hondą - 66-latek z gminy Biała Podlaska, a ciągnikiem rolniczym - 19-letni mieszkaniec gminy Wisznice.
Wszyscy byli trzeźwi, co potwierdziło przeprowadzone przez stróżów prawa badanie.
- W wyniku zdarzenia obrażeń ciała doznały cztery osoby podróżujące samochodami. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia oraz apelują o rozwagę i bezpieczeństwo na drodze - informuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Warto ponowić apel do rolników, by zadbali o oświetlenia maszyn. Niestety, część z rolniczych pojazdów, zwłaszcza tych starszych, ma zazwyczaj poważne braki w tym zakresie. A to kwestia bezpieczeństwa użytkowników dróg oraz ewentualnej odpowiedzialności za zdarzenia drogowe.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl