Kto kierował wywróconym traktorem? Podróżni byli kompletnie pijani

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
14-10-2018,16:55 Aktualizacja: 14-10-2018,17:37
A A A

Dwóch kompletnie pijanych mężczyzn zastali policjanci na miejscu wypadku ciągnika rolniczego. Żaden nie przyznał się do kierowania pojazdem. Finał zdarzenia, gdzie pasażer spadł z przyczepy, był natomiast tragiczny.

Do śmiertelnego wypadku doszło w miejscowości Owczary (powiat buski, województwo świętokrzyskie).

wypadki z udziałem ciągników rolniczych, Niebocko, powiat brzozowski, podkarpacie

Traktor przejechał po mężczyźnie. Kolejna tragedia przy wycince

Podczas wycinki drzew na prywatnej posesji w miejscowości Niebocko (pow. brzozowski, woj. podkarpackie) ciągnik przejechał po 37-letnim mężczyźnie. Poszkodowany trafił do szpitala. Z ustaleń wezwanych na miejsce policjantów wynika, że dwaj...

- Trzeźwy 46-latek prowadził na polu ciągnik z przyczepą typu "sam", na której znajdował się ładunek obornika. Na przedniej burcie przyczepy siedział 63-letni mężczyzna. Pierwsze ustalenia wskazują, że pasażer stracił w pewnym momencie równowagę, spadł i został najechany kołem przyczepy - przekazywał "Echu Dnia" asp. Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.

63-latek z poważnymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala, ale tam zmarł.

Policja z Opola Lubelskiego (woj. lubelskie) otrzymała z kolei informację, że w miejscowości Piotrawin wywrócił się  ciągnik rolniczy i ktoś został nim przygnieciony.

Na miejscu mundurowi zastali dwóch mężczyzn: 35-latka z gm. Łaziska i 30-latka z gm. Opole Lubelskie. Obaj byli nietrzeźwi. Badanie alkomatem u starszego wykazało 3 promile alkoholu w organizmie, natomiast u młodszego ponad 4 promile. 35-latek ma ponadto aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

"Na szczęście nikt z uczestników zdarzenia nie odniósł obrażeń ciała. Żaden z mężczyzn nie przyznawał się do kierowania ciągnikiem rolniczym. Nie potrafili wytłumaczyć, w jaki sposób doszło do wywrócenia ciągnika. Ponadto żaden z nich nie posiadał uprawnień do kierowania, a ciągnik nie był w ogóle dopuszczony do ruchu" - relacjonuje opolska komenda.
 

Poleć
Udostępnij