Budżet na rolnictwo dzieli kraje UE. To będą trudne negocjacje
- Nowa perspektywa finansowania unijnego zaczyna się jawić w jaśniejszych barwach - uważa Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa. Budżet wspólnej polityki rolnej ma być wyższy o kolejne 26,5 mld euro.
- Janusz Wojciechowski, komisarz ds. rolnictwa z Polski przez swoją determinację, wspierany przez ministrów rolnictwa wielu krajów, doprowadził do znacznego polepszenia propozycji finansowania rozwoju wsi na kolejne lata - mówił polityk podczas Dni Pola w Grubnie (woj. kujawsko-pomorskie).
3 mld euro więcej dla polskiego rolnictwa w nowej perspektywie budżetu UE
Szef resortu wskazał, że warto walczyć o interesy rolnictwa polskiego i interesy Polski w UE. Ocenił, że nowa propozycja Komisji Europejskiej jest bez porównania lepsza od tej, która była jeszcze niedawno na stole negocjacyjnym.
- Zapowiadane jest zwiększenie budżetu wspólnej polityki rolnej o 26,5 mld euro, a z tej nadwyżki, z tego dodatku Polska otrzyma ok. 3 mld euro. To są środki, o które bardzo mocno zabiegał polski rząd - mówił Ardanowski.
Ocenił, że odbywało się to w pewnej dyskrecji, a teraz państwa unijne czekają ciężkie negocjacje, bo są kraje, które nie są zwolennikami dużego budżetu na rolnictwo.
Minister dodał, że rząd Zjednoczonej Prawicy z nikim w Europie nie wojuje, a chce budować zjednoczoną Europę opartą na wartościach, a nie tylko o wspólnym interesie.
- W ramach takiej polityki zabiegamy o swój interes. (...) Cieszy, że nasze argumenty są coraz lepiej rozumiane przez przywódców innych krajów europejskich - podkreślił.
Sektor rolno-spożywczy konsoliduje się. Ile spółek w holdingu?
Szef resortu rolnictwa powiedział też, że trzeba zastanowić się jak odzyskać rynek wewnętrzny. Planowane powstanie polskiej sieci sklepów związane jest m.in. z pozycją rolnika w systemie, w którym dominują zagraniczne podmioty.
- Sieć ma być jednym z elementów budowania Krajowej Grupy Spożywczej, która jest realizowana przez Ministerstwo Aktywów Państwowych. To kontynuacja idei wypracowanej w ministerstwie rolnictwa - powiedział Ardanowski.
Dodał, że obecny etap tego projektu to analiza konkretnych firm, które miałyby stanowić holding. Podkreślił, że nie można skupiać się tylko na zdejmowaniu nadwyżek produkcji w poszczególnych sektorach.
- Jeżeli byśmy tylko tak patrzyli, to staniemy w końcu przed dylematem, co dalej z tą produkcją robić. Oczywiście podstawowym kierunkiem zagospodarowania ma być eksport i działania proeksportowe będą najważniejsze - mówił polityk.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś