20 tys. zł "wtopione" w panele fotowoltaiczne. 40-latek zgłosił oszustwo
Mieszkaniec powiatu zamojskiego (woj. lubelskie) zgłosił policjantom oszustwo po tym, gdy nie otrzymał zakupionych i opłaconych paneli fotowoltaicznych ani zwrotu pieniędzy.
40-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego, chcąc kupić panele fotowoltaiczne, skorzystał ze znalezionej w internecie oferty firmy z tej branży. Z jej przedstawicielem nawiązał kontakt telefoniczny w lutym br. Ustalili liczbę paneli, cenę oraz szczegółowe warunki zakupu. Ogólnie kwota łącznie z transportem wyniosła ponad 20 tys. złotych.
Mężczyzna nabity w ciągnik. Stracił 300 tysięcy złotych
- Zgodnie z umową, 40-latek przelał pieniądze na konto firmy, która miała dokonać montażu paneli, a ta przekazała całą sumę firmie sprzedającej towar. Następnie wysłał potwierdzenie dokonania przelewu, z przedstawicielem firmy sprzedającej panele skontaktował się również telefonicznie. Przedstawiciel zapewnił, że panele zostały wysłane - relacjonuje asp. sztab. Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Zamówiony towar nie dotarł do mężczyzny. W związku z tym kilkukrotnie telefonował on później do firmy sprzedażowej, pytając o przyczynę zwłoki.
- Za każdym razem przedstawiciel zapewniał, że panele zostaną dostarczone. Jednak pokrzywdzony przestał wierzyć w zapewnienia rozmówcy. Nie otrzymał towaru ani zwrotu pieniędzy i dlatego wczoraj (13 marca) o oszustwie powiadomił zamojskich policjantów - przekazuje Krukowska-Bubiło.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl