Zaliczki na dopłaty będą znowu mogły sięgać 70 proc. Jest zielone światło od KE
Komisja Europejska dała w piątek zielone światło krajom członkowskim do wypłacania rolnikom wyższych zaliczek w ramach unijnych dopłat bezpośrednich. Rolnicy będą mogli otrzymać do 70 proc. pieniędzy z góry.
Jak poinformował rzecznik KE Olof Gill, wyższe zaliczki mają wesprzeć rolników w rozwiązywaniu problemów z płynnością, z którymi obecnie boryka się wielu z nich. Jeśli państwa członkowskie skorzystają z tego upoważnienia, rolnicy będą mogli otrzymać do 70 proc swoich bezpośrednich płatności z góry od 16 października, w porównaniu z 50 proc. obecnie (wyjściowo).
Kraje będą mogły także zwiększyć zaliczki na interwencje obszarowe i z tytułu hodowanych zwierząt w ramach rozwoju obszarów wiejskich do 85 proc. w miejsce 75 proc.
Agencja podsumowuje kampanię - mniej wniosków o dopłaty bezpośrednie
Jak podaje KE, rolnicy z UE nadal borykają się z problemami z płynnością, w szczególności z powodu ekstremalnych zjawisk pogodowych, które wpłynęły na plony w ostatnich latach. Powodem kłopotów są też wysokie stopy procentowe na europejskich rynkach finansowych oraz wysokie koszty związane z produkcją rolną.
KE rozdzieliła również część rezerwy rolnej między rolników z niektórych państw członkowskich, którzy napotkali "znaczne trudności z powodu wyjątkowych warunków pogodowych".
Szereg państw członkowskich UE wystąpiło o upoważnienie, by zwiększyć kwoty zaliczek. Popierał to także polski resort rolnictwa.
Warto dodać, że polscy rolnicy od 2019 r. otrzymują zaliczki na najwyższym dopuszczonym w Unii Europejskiej poziomie. W roku 2023 zaliczki były wypłacane na poczet płatności bezpośrednich, w tym płatności dla małych gospodarstw oraz przejściowego wsparcia krajowego w wysokości 70 proc. oraz na poczet płatności ONW w wysokości 85 proc.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś