Wyrzucanie jedzenia to marnowanie pracy rolnika
Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa uczestniczył w 43. Sesji Rady Zarządzającej Międzynarodowego Funduszu Rozwoju Rolnictwa IFAD w Rzymie. Rozmawiano o możliwościach eliminowania głodu na planecie.
Jak informuje resort w komunikacie, Ardanowski w wystąpieniu "Inwestowanie w zrównoważone systemy żywnościowe w celu eliminacji głodu w 2030 r. - rola IFAD w realizacji celów zrównoważonego" wskazywał, że jednym z podstawowych problemów jest zapewnienie ludzkości bezpieczeństwa żywnościowego.
Strategia "Od pola do stołu". Rolników czekają duże zmiany
Jego zdaniem Ziemia jest w stanie jeszcze przez wiele pokoleń wyżywić mieszkańców, ale to wymaga skoordynowanej współpracy. Problemem jest marnowanie żywności, bo wyrzucanie jedzenia jest marnowaniem pracy rolnika i zasobów ziemi, przy miliardach głodujących ludzi jest to po prostu niemoralne.
- Marnowanie żywności ma negatywne skutki społeczne, ekonomiczne i ekologiczne - przekonywał minister. Jak mówił, wyrzucona żywność to zmarnowane ogromne ilości wody i energii zużytej do jej produkcji, transportu, przechowywania i przygotowania.
- Marnowanie żywności wpływa negatywnie na środowisko - 8 proc. emisji gazów cieplarnianych podgrzewa naszą planetę z powodu tego marnotrawstwa, a na 30 proc. światowej powierzchni upraw dostarcza pokarm, który jest wyrzucany. Jednocześnie do wyprodukowania tego marnowanego jedzenia zużywa się 25 proc. wody niezbędnej dla całego rolnictwa - tłumaczył.
Eksport żywności bije kolejny rekord
Podczas spotkań z Gilbertem Houngbo, prezydentem IFAD i Qu Dongyu, dyrektorem generalnym FAO szef resortu podkreślił, że bez współpracy organizacji międzynarodowych, podmiotów sektora prywatnego i pozarządowego nie jest możliwe rozwiązanie współczesnych problemów globalnych.
Według ministra, nasza planeta ma wystarczające zasoby, aby wyżywić ludzkość, problem polega na nierównościach w dostępie do niej. Zadeklarował zaangażowanie Polski w prace organizacji związane z walką z głodem i modernizacją sektora rolnego.
Zdaniem ministra, "FAO jest jedną z organizacji, która będzie odgrywała szczególna rolę w zwalczeniu tych wszystkich globalnych wyzwań, które stoją przed ludzkością, szczególnie w zakresie zwalczania głodu".
Jak mówił, Polska jest krajem, który się bardzo intensywnie rozwija, również rozwija się rolnictwo. Chcemy dzielić się swoimi doświadczeniami i czujemy się współodpowiedzialni za rozwiązywanie problemów globalnych.
AGROunia wzywa policję do Biedronki. Zagraniczna żywność jako polska
Zadeklarował, że nasz kraj jest gotowy do zorganizowania kolejnej sesji regionalnej dla Europy i Azji w 2022 roku w Warszawie.
Ardanowski zwrócił się do Dyrektora Generalnego FAO z prośbą o sprostowanie dotyczące członkostwa Polski z FAO.
- Polska była członkiem-założycielem FAO w 1945 r. Następnie, ze względów politycznych, wystąpiła z organizacji. FAO za datę wstąpienia Polski uznaje ponowne przystąpienie w 1958 r., co nie oddaje w pełni naszego zaangażowania w prace tej organizacji - stwierdził minister.
29 stycznia 2020 r. została zakończona procedura akcesji Polski do IFAD. W związku z tym Polska została 177. członkiem Organizacji.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś