Kończy się wystawa Expo w Mediolanie: 21 mln zwiedzających
Mimo tych wielkich tłumów, w ocenach zwiedzających i na łamach prasy, także zagranicznej, dominował entuzjazm i zachwyt. Największy budziły prezentacje poszczególnych krajów, zwłaszcza Japonii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Omanu, Kataru, Kazachstanu, Włoch, Korei Południowej, Brazylii, Niemiec, Chin, Rosji i USA.
Do tych pawilonów niemal zawsze ustawiały się długie kolejki. Ogromną amerykańską strukturę zwiedziło ponad 6 milionów osób. Liczba gości w polskim pawilonie, czwartym pod względem wielkości, przekroczyła 1,5 miliona.
Wizyta w Mediolanie była najczęstszym w tym roku celem wakacyjnych wyjazdów Włochów, szkolnych wycieczek z całego kraju i jedną z najpopularniejszych atrakcji dla zwiedzających Italię zagranicznych turystów.
Na Expo w Mediolanie padają kolejne rekordy
Premier Włoch Matteo Renzi tuż przed zamknięciem wystawy powiedział: "Mówiło się, że być może to nie był dobry pomysł, ale kiedy widzi się te długie kolejki, można się przekonać, że to wielki sukces".
Podobnego zdania jest prezydent Sergio Mattarella, który ekspozycję nazwał "symbolem włoskich wartości i potencjału".
Władze podkreślają, że była to "najpiękniejsza prezentacja Włoch".
Choć w niektórych pawilonach skrupulatnie liczono gości i triumfalnie informowano o rosnącej frekwencji przedstawiając ją jako własne osiągnięcia i zasługi, strona włoska przypomina, że to sukces całej tej imprezy i wszystkich, którzy na nią przybyli.
Kujawsko-pomorskie drugi raz zaprezentuje się podczas Expo
Ogromne zainteresowanie nakłoniło wiele osób i środowisk do kierowania apeli do organizatorów o przedłużenie wystawy, przynajmniej do końca roku. Okazało się to jednak niemożliwe z powodu przepisów regulujących te imprezy, a także już zawartych kontaktów na rozbiórkę pawilonów.
W ciągu pół roku wystawę odwiedziło 60 szefów państw i rządów, wśród nich prezydent Francji Francois Hollande i Rosji Władimir Putin, kanclerz Niemiec Angela Merkel, premier Wielkiej Brytanii David Cameron oraz premier Hiszpanii Mariano Rajoy, szef izraelskiego rządu Benjamin Netanjahu. Byli sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun i pierwsza dama USA Michelle Obama. Ale spośród wszystkich gości największy entuzjazm wywołał wokalista zespołu U2, Bono, którego witały tysiące wiwatujących ludzi.
Po raz pierwszy w historii światowych wystaw kontynentem o najsilniejszej reprezentacji była Afryka. W ekspozycji wzięło udział 39 państw z Czarnego Lądu, czyli około jednej trzeciej wszystkich krajów.
Ogromnie popularne były narodowe restauracje otwarte we wszystkich pawilonach. Największym powodzeniem cieszyła się włoska kuchnia, a wśród zagranicznych - japońska.
Sporządzono nawet ranking największych kulinarnych przebojów mediolańskiego Expo: hamburgery sprzedawane z ciężarówek (food trucks) koło pawilonu USA, befsztyki z Urugwaju, belgijskie frytki, hiszpańskie tapas z szynki, indonezyjski ryż z kurczakiem.
Expo w Mediolanie było nie tylko wielkim parkiem rozrywki, ale także okazją do konkretnej pomocy potrzebującym. Codziennie świeża żywność, która zostawała w pawilonach po ich zamknięciu, była zbierana i rozwożona do stołówek dla najuboższych, aby nic się nie zmarnowało. W ten sposób na cel dobroczynny przekazano tony jedzenia.
Wszystkie pawilony, z wyjątkiem włoskiego (Palazzo Italia) zostaną rozebrane. Najbardziej prawdopodobną hipotezą jest to, że na całym tym terenie powstanie potem campus uniwersytecki. Wcześniej, w maju przyszłego roku, papież Franciszek prawdopodobnie właśnie tam odprawi mszę z okazji swej wizyty w Mediolanie - podały włoskie media.