Grecja chce eksportować ukraińskie zboże. Problemem może być kolej
Grecja chce udostępnić alternatywne trasy eksportu ukraińskiego zboża przez swoje porty w Salonikach i Aleksandropolis – poinformował w środę grecki portal Kathimerini. Problemem pozostaje jednak słabo rozwinięta sieć kolejowa na północy kraju, która miałaby dostarczać zboże do greckich portów.
Jak donosi portal, już w poniedziałek minister spraw zagranicznych Grecji Jorgos Jerapetritis stwierdził na nieformalnym spotkaniu szefów MSZ państw UE w Kijowie, że jego kraj jest gotów zapewnić alternatywne trasy dla ukraińskiego zboża.
Do greckich portów
Według Kathimerini propozycja nie pojawiła się znikąd, a rząd w Atenach omawiał ją wcześniej w Brukseli. W rozmowach miała uczestniczyć też Wielka Brytania. Plan zakłada transport produktów pociągiem przez Rumunię i Bułgarię do greckich portów w Salonikach i Aleksandropolis.
Ukraińskie zboże może przez Bułgarię trafić do greckich portów
„Greckie statki handlowe będą odgrywać bardzo ważną rolę w transporcie zboża, tak jak miało to miejsce w przypadku eksportu przez Morze Czarne” – komentuje portal.
Koleje do poprawki
Problemem może być przepustowość greckich kolei na północy kraju, ale wdrożenie planu eksportu ukraińskiego zboża ma być traktowane jako potrzebny bodziec do przyspieszenia niezbędnych modernizacji linii kolejowych.
Jak podkreśla Kathimerini, prócz greckiego rozwiązania istnieją również dwie alternatywy: bałtycka i adriatycka.
„Opcja bałtycka jest forsowana przez Polskę, przy współpracy Litwy, chociaż Gdańsk jest znacznie bardziej prawdopodobnym punktem eksportu niż litewski port w Kłajpedzie” – pisze portal. „Opcja adriatycka koncentruje się na chorwackim porcie Rijeka, a zboże miałoby być transportowane pociągiem przez Węgry i Słowację” – dodaje.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś