Polski rzepak jest poszukiwany na europejskim rynku
Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych zorganizowało jak co roku "Rzepakowe Pola", czyli spotkania na demonstracyjnych polach rzepaku.
11 czerwca takie spotkanie odbyło się w Plebanii Woli (powiat parczewski, woj. lubelskie) w gospodarstwie Arkadiusza Drabko. Obecnie na 270 ha ziemi Drabko uprawia rzepak ozimy, pszenicę ozimą, jęczmień browarny, kukurydzę i żyto ozime. Produkuje też materiał siewny.
Doświadczenia z nawozami
W gospodarstwie prowadzone są doświadczenia sprawdzające plonowanie różnych odmian zbóż, rzepaku i kukurydzy. Prowadzone są też doświadczenia z różnymi nawozami, doświadczenia badające skuteczność nowych środków ochrony roślin oraz doświadczenia sprawdzające nawozy dolistne i biostymulatory.
Efektem są wysokie plony uzyskiwane w gospodarstwie - wyższe o 40-55 proc. niż średnie plony w gminie czy powiecie.
Agrotechniczne rekomendacje dla rzepaku ozimego
Potrzeba coraz więcej rzepaku
Następnie rozpoczęła się konferencja "Problemy agrotechniczne i rynkowe związane z produkcją rzepaku". - To już XIII nasze spotkania na polach demonstracyjnych rzepaku, pszenic, a od tego roku również soi - powiedział Szymon Kuczyński, wiceprezes KZPRiRB , który otworzył konferencję.
- Gdy spotkaliśmy się 10 lat temu wówczas w Polsce zbierano 700-800 tys. ton rzepaku. Dziś jest zupełnie inaczej - w 2014 roku zebrano około 3 mln 200 tys. ton. Stało się to dzięki wprowadzeniu biopaliw - zaznaczył Kuczyński.
- Do 2020 r. udział biopaliw w paliwach tradycyjnych wynosić powinien 10 proc., a tym samym zapotrzebowanie na rzepak przekroczy 3,5 mln ton. Uprawa rzepaku ma kapitalne znaczenie dla gospodarstw rolnych jako element stabilizujący ich dochody, jako roślina umożliwiająca dywersyfikację upraw, stanowiąca ponadto doskonały pożytek dla pszczół - dodał.
Dr inż. Marian Sekulski, dyrektor Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Ciciborze Dużym COBORU przedstawił odmiany rzepaku uprawiane na Lubelszczyźnie.
Dr Witold Szczepaniak z Uniwersytetu w Poznaniu omówił rolę dokarmiania dolistnego oraz nawożenie soi. Podkreślił też jak ważne jest odpowiednie nawodnienie dla roślin.
Stabilny rynek
Uprawa rzepaku z sukcesem dzięki doborowi odmiany
- Ciekawostką jest to, że polski rzepak jest bardzo poszukiwany na rynku europejskim. Dane na maj wskazują, że rzepaku będzie mniej, głównie w Niemczech i Czechach prawie o 15 proc. - dodał.
Analiza wskazuje, że na polskim rynku może być od 5 do 9 proc. mniej niż w ubiegłym roku, ale trzeba pamiętać, że ubiegły rok był rokiem rekordowym. Przewiduje się, że będzie w tym sezonie 2,9 mln ton rzepaku.
- Cena z magicznego punktu 1350-1400 zł poszła w górę. Kontrakty lipcowe są aktualnie w cenie 376 euro czyli jest to mniej więcej 1540 zł, natomiast kontrakty listopadowe są już w granicach 379 euro czyli prawie 1600 zł za tonę rzepaku. Obserwacja wykazuje,że ceny te rosną . Liczymy, że te ceny będą stabilne i wysokie - podkreślił Paweł Pintwała.
- Nasze spotkanie uważam za bardzo udane - powiedział Arkadiusz Drabko, wiceprezes okręgu lubelskiego KZPRiRB. - Przyjechała duża grupa rolników czyli widać, że zainteresowanie tematem rzepaku, jego produkcją i sprzedażą jest bardzo wysokie - zauważył.
- Od 13 lat gdy organizujemy nasze spotkania uprawa rzepaku w powiecie parczewskim zwiększyła się dziesięciokrotnie. Na dzień dzisiejszy jest kilka tysięcy hektarów rzepaku i to się dalej rozwija między innymi dzięki takim dniom rzepaku jak dzisiejszy - tłumaczył Drabko.