Polscy eksporterzy żywności walczą o rynek Korei Południowej
Polscy sportowcy walczą o medale w Korei Południowej, a krajowe firmy - o tamtejszych konsumentów. W ciągu 11 miesięcy 2017 roku wartość eksportu produktów rolno-spożywczych wzrosła o blisko 50 proc., jednak na tle innych rynków wymiana handlowa jest jednak stosunkowo niewielka.
Przyczyną mogą być różne gusta kulinarne - oceniają analitycy BGŻ BNP Paribas.
Polacy jedzą prawie dwa razy więcej mleka i przetworów mlecznych, za to dwukrotnie mniej warzyw niż Koreańczycy.
Koreańczycy chcą importować nasze owoce i wieprzowinę
Po pierwszych 11 miesiącach 2017 roku wartość eksportu rolno-spożywczego z Polski do Korei wyniosła 53,1 mln euro, co oznacza ponad 53-proc. wzrost w ujęciu rocznym. Sprzedajemy przede wszystkim skrobię (10,4 mln euro), suszone owoce (7,3 mln euro), sery i twarogi (6 mln euro). Blisko 3 mln euro wyniosła sprzedaż piwa.
- W Korei także konsumuje się piwo, ale znacznie mniej niż w Polsce. W naszym kraju to prawie 100 litrów rocznie na mieszkańca, w Korei zaś ok. 40 litrów rocznie - wskazuje Marta Skrzypczyk.
[WIDEO] Mówi Marta Skrzypczyk, dyrektor ds. rynków rolnych BGŻ BNP Paribas
Tym T1054. Koreańczyk w nowej szacie
Jeszcze szybciej od eksportu rósł import, bo o 71 proc. Łączna wartość sięgnęła jednak zaledwie 12 mln euro. Polacy kupują głównie napoje bezalkoholowe (6 mln euro) oraz esencje i koncentraty z kawy, herbaty lub maté (4,6 mln euro).
- To, że wymiana handlowa jest niewielka, wynika z tego, że dieta Polaków i Koreańczyków bardzo mocno się różni. Jest to zgodne z naszym stereotypowym wyobrażeniem o tym, co się je w Azji i Europie. Dieta przeciętnego Polaka składa się z produktów zbożowych, nabiału i mięsa, natomiast Koreańczyka - z warzyw, ryżu i owoców morza - mówi Skrzypczyk.
Przeciętny Koreańczyk spożywa rocznie 206 kg warzyw, podczas gdy Polak niemal dwukrotnie mniej (108 kg). W przypadku owoców różnica wynosi zaledwie 10 proc na korzyść gospodarza Zimowych Igrzysk Olimpijskich (67 do 60 kg rocznie).
Polacy konsumują za to zdecydowanie więcej mleka i produktów mleczarskich. W Korei to 29 kg na mieszkańca, czyli o 86 proc. mniej niż w naszym kraju.
Warzywa i owoce to szansa dla polskich eksporterów w Korei Południowej
- Koreańczycy i Polacy jedzą mięso. My jemy znacznie więcej wieprzowiny. Koreańczycy z kolei znacznie więcej wołowiny, około 15 kg roczni. U nas to około 2 kg rocznie - wymienia ekspertka BGŻ BNP Paribas.
Polacy najczęściej wybierają wieprzowinę (46 kg przy 33 kg w Korei) i drób (27 do 16 kg).
Stosunkowo niska popularność wołowiny w naszym kraju może wynikać z jej wysokiej ceny. W Korei, gdzie społeczeństwo jest znacznie bogatsze, czerwone mięso je się zdecydowanie częściej, podobnie jak ryby i owoce morza (53 kg, czyli niemal 5-krotnie więcej niż w Polsce).
- Według danych Banku Światowego PKB per capita w 2016 roku wynosiło w Korei 27,5 tys. dolarów, natomiast w Polsce jest o ponad połowę niższe. Możliwości zakupów Koreańczyków są więc dużo większe - przekonuje Marta Skrzypczyk.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś