GUS: zbiory zbóż wyniosą w Polsce 25,9-26,5 milionów ton
Zbiory zbóż podstawowych z mieszankami zbożowymi mogą w bieżącym roku wynieść 25,9-26,6 mln ton. To 3-5 proc. mniej od ubiegłorocznej produkcji. Zbiory rzepaku ocenia się na 2,6 mln ton (-21 proc).
W 2014 r. produkcja wyniosła 28,4 mln ton i była o ok. 1 proc. niższa od tej z 2012 r., ale o ponad 6 proc. wyższa od średniej z lat 2006-2010. Tegoroczne zbiory zbóż podstawowych z mieszankami zbożowymi GUS ocenia na mniejsze od ubiegłorocznych o 1,4-0,8 mln ton (5,1-2,8 proc.).
Wzrost zbóż ozimych i jarych w okresie ich największego zapotrzebowania na wodę przebiegał w niektórych rejonach Polski w warunkach niedostatecznego uwilgotnienia gleby.
Ruszyły żniwa. O tragedię naprawdę nie trudno
Wstępnie szacuje się, że powierzchnia upraw zbożowych w 2015 r. wynosi ok. 7,2 mln ha, z tego: pszenicy ok. 2,4 mln ha, żyta ok. 1,0 mln ha, a jęczmienia ok. 0,9 mln ha. W strukturze zasiewów udział powierzchni zbóż ozimych wynosi ok. 60 proc., a zbóż jarych ok. 40 proc. W porównaniu do ub. r. areał upraw ozimych wzrósł o ok. 4 proc.
GUS szacuje wstępnie, że plony zbóż wyniosą 36,2-37,0 dt/ha, a więc będą mniejsze do ubiegłorocznych o 4,6-3,8 dt/ha (11,3-9,3 proc.).
Większość plantacji rzepaku ozimego zasiano w optymalnych terminach agrotechnicznych, ale występujący w maju i czerwcu niedobór opadów (miejscami znaczny) utrudniał rozwój roślin.
Według GUS, powierzchnia uprawy rzepaku i rzepiku w bieżącym roku zmniejszyła się przez 12 miesięcy o ok. 13 proc. i wynosi ponad 0,8 mln ha. Zbiory rzepaku wstępnie oszacowano na 2,6 mln t (-21 proc.).
Warunki termiczno-wilgotnościowe okresu wegetacji dla uprawy ziemniaków były dotychczas niezbyt korzystne, ale jednocześnie bardzo mocno zróżnicowane regionalnie. Narastający deficyt opadów, a także nierównomierny ich rozkład lokalnie utrudniał zawiązywanie bulw, co może ograniczać plonowanie roślin.
Eksperci GUS oceniają, że plony ziemniaków w tym roku będą niższe od ubiegłorocznych, jednak ostatecznie ich wysokość zależeć będzie od dalszej pogody.
Podobnie wygląda sytuacja w przypadku plantacji buraków cukrowych. Wstępnie szacuje się, że ich powierzchnia będzie nieco większa od ubiegłorocznej i wyniesie około 0,2 mln ha. Majowe chłody oraz czerwcowy deficyt opadów spowalniały wegetację roślin. Opady deszczu w lipcu zdecydowanie poprawiły stan plantacji. Wysokość zbiorów będzie zależała więc od pogody.