Kiła kapusty w Polsce - koktajl patotypów
Intensyfikacja uprawy rzepaku w Polsce skutkuje większym nasileniem chorób, wśród których największą szkodliwością cechują się sucha zgnilizna kapustnych (Leptosphaeria spp.) i zgnilizna twardzikowa (Sclerotinia sclerotiorum), a ostatnio także kiła kapusty (Plasmodiophora brassicae).
Kiła kapusty do niedawna występowała na rzepaku w Polsce tylko w niektórych rejonach, ale od kilkunastu lat obserwuje się niezwykle intensywne powiększanie się zasięgu jej występowania, co stanowi wyraźne zagrożenie dla wysokości plonowania.
Szybko opanowuje całe plantacje
Choroba ta spotykana jest na znacznym obszarze uprawy rzepaku w Polsce, lecz nasilenie jej występowania w poszczególnych regionach kraju jest bardzo zróżnicowane. Zgodnie z ostatnimi doniesieniami Instytutu Ochrony Roślin - PIB patogen opanował aż 250 tys. ha obszaru Polski objętego uprawą rzepaku i istnieje duże prawdopodobieństwo dalszego rozszerzania zasięgu występowania tej choroby. Stwierdzono, że po trzech latach od wystąpienia objawów na niewielkiej liczbie roślin, w sprzyjających warunkach do rozwoju sprawcy, choroba może opanować całą plantację.
Fascynaci rolnictwa z SGGW u Wiesława Gryna
Winę ponosi wadliwy płodozmian
Taka sytuacja spotykana jest wtedy, gdy brak jest właściwego płodozmianu, co jest niestety zjawiskiem spotykanym, zwłaszcza na terenach gdzie rzepak uprawiany jest intensywnie. Szczególnie duże nasilenie choroby spotykane jest na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz Opolszczyźnie. Ogniska choroby odnotowuje się także w Małopolsce, na Podkarpaciu, Podlasiu oraz w Wielkopolsce.
Naukowcy prowadzący badania na terenie Kanady, północy i północnym wschodzie Niemiec oraz w niektórych rejonach Francji, Anglii i Skandynawii także wykazali, że występowanie kiły kapusty prawie zawsze związane było ze znacznym skróceniem płodozmianu. Przez wzgląd na częstą w Polsce praktykę wprowadzania rzepaku do płodozmianu co 2 lata, a nawet corocznie, istnieje duże prawdopodobieństwo dalszego rozprzestrzeniania się tego groźnego i uporczywego mikroorganizmu chorobotwórczego na terenach rolniczych.
Zagrożenie potwierdzają badania naukowe
Badania prowadzone w Instytucie Genetyki Roślin PAN w Poznaniu w ramach projektu finansowanego przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wykazały bardzo duże nagromadzenie zarodników przetrwalnikowych pierwotniaka Plasmodiophora brassicae, wywołującego kiłę kapusty na terenach rolniczych. Obecny był prawie wszędzie; izolowano go z gleby i wody w rowach melioracyjnych, a także z wody znajdującej się w jeziorkach i zbiornikach śródpolnych.
Rolnictwo według Jana Gryna
Rozprzestrzenia się przez zarodniki pływkowe
W cyklu życiowym patogena powodującego kiłę kapusty wyróżnia się dwa bardzo ważne etapy: zainfekowanie gospodarza, powodujące objawy chorobowe, a następnie namnożenie kolejnych zarodników i dalsze rozprzestrzenienie choroby. Porażenie roślin następuje przez korzenie włośnikowe, a czasem także przez miejsca zranienia rośliny. Obecność patogena w roślinie rozpoczyna dodatkowe podziały komórkowe w tkankach korzenia. Komórki powiększają swoją wielkość i liczbę wytwarzając galasowate wyrośla. Komórki systemu korzeniowego tracą swoje funkcje pobierania składników pokarmowych i wody.
Efektem tego jest żółknięcie liści, zahamowanie wzrostu, szybsze pąkowanie i kwitnienie, a w rezultacie więdnięcie całej rośliny, szczególnie zauważalne w okresach deficytu wody. W skrajnych przypadkach kiła kapusty może spowodować całkowitą utratę plonu. Przez otwory porażonej ściany korzeni wydostają się zarodniki pływkowe, które przemieszczają się znowu w wodzie glebowej, na grudkach gleby lub z fragmentami porażonych korzeni, zakażając inne korzenie tej samej lub innych roślin. Mogą być one także transportowane na sąsiednie pola na maszynach i narzędziach rolniczych dlatego należy szczególnie zwracać uwagę na ich higienę.
Rzepak ozimy: odmiana ma znaczenie
Choroba nie tylko rzepaku
Przez sprawcę kiły kapusty może być atakowana cała rodzina roślin kapustowatych. Jest to rodzina bardzo liczna, więc potencjalnie występuje ponad 200 roślin żywicielskich. Należą do niej wszystkie odmiany kapusty (biała, czerwona, włoska, pekińska), brukselka, brokuły, kalafiory, jarmuż, rzepa i kalarepa. Ponadto chorobę tę obserwuje się także na chwastach z tej rodziny. W aspekcie zwalczania patogena wywołującego kiłę kapusty występowanie chwastów to duży, choć często pomijany problem.
Okres wegetacji rzepaku jest bardzo długi. W niesprzyjających warunkach może dochodzić do przerzedzania roślin w łanie na skutek wymarzania lub do ich placowego wymakania w następstwie powstania powierzchniowych zastoisk wodnych. Na tych miejscach pola tworzą się dobre warunki dla rozwoju chwastów. Są wśród nich także chwasty kapustowate, np. tasznik pospolity, tobołki czy stulicha psia, które mogą być "wektorami" kiły kapusty.
Nowości odmianowe w rzepaku ozimym
Jak rozwiązać ten problem?
Jak dotąd jedyną prawdziwie skuteczną metodą zwalczania kiły kapusty jest uprawa odmian cechujących się genetyczną odpornością na tego patogena. Na rynku pojawiły się i nadal będą się pojawiać kolejne odmiany odporne na różne rasy patogena powodującego kiłę kapusty. Należy jednak pamiętać, że odporność na P. brassicae jest "rasowo-specyficzna". Oznacza to, iż patogen tworzy wiele patotypów i dana odmiana może być odporna na jeden lecz podatna na inny patotyp tego groźnego pierwotniaka. Obecnie na liście odmian roślin rolniczych wpisanych do Krajowego Rejestru figuruje 7 odmian kiłoodpornych: Alasco, Archimedes, Augusta, DK Platinum, Mentor, SY Alibaba, SY Alister.
W Instytucie Genetyki Roślin PAN w Poznaniu od kilku lat monitoruje się populacje P. brassicae w Polsce i już wiadomo, że mamy do czynienia z całym "koktajlem" patotypów, liczącym co najmniej dziesięć form o zróżnicowanych zdolnościach porażania poszczególnych gatunków roślin kapustowatych i ich odmian. Bez rozpoznania rasy na polu trudno podjąć właściwą decyzję co do uprawy określonej odmiany rzepaku. Można również wspomóc się wapnowaniem i azotowaniem. Wapń w niewielkim stopniu zabezpiecza rośliny przed inwazją patogena, ponieważ pierwotniak wywołujący kiłę kapusty przystosował się do bytowania w glebach o zmniejszonej kwasowości. Prowadzone badania wskazują też na możliwości uratowania plonu po zastosowaniu uderzeniowej dawki azotu. Azot obecny jest m.in. w cyjanamidzie wapnia dostępnym na rynku.
- Artykuł ukazał się w miesięczniku "Przedsiębiorca Rolny" nr 6-2018 - ZAPRENUMERUJ