Fascynaci rolnictwa z SGGW u Wiesława Gryna
Wraz z grupą studentów z Wydziału Rolnictwa i Biologii oraz Wydziału Nauk Ekonomicznych SGGW w Warszawie 2 czerwca br. mogłem uczestniczyć w spotkaniu w gospodarstwie Wiesława Gryna w Rogowie na Zamojszczyźnie.
Wiesław Gryn jest znanym entuzjastą uprawy bezorkowej, którą od kilkunastu lat stosuje w kilkusethektarowym gospodarstwie i stale ją udoskonala. Systematycznie poprawia także maszyny produkowane przez światowych liderów oraz konstruuje własne.
Studenci SGGW w niemieckich fabrykach
Spotkanie rozpoczął wykład w profesjonalnie wyposażonej sali wykładowej, podczas którego Wiesław Gryn przedstawił swoje gospodarstwo. Uprawia się w nim przede wszystkim pszenicę ozimą, mniej jest rzepaku ozimego, a najmniej kukurydzy. Ze szczególnie dużym zainteresowaniem słuchaczy spotkały się profesjonalne filmy przybliżające stosowane w nim technologie uprawy.
Poważnym problemem jest niedobór opadów. W rejonie gospodarstwa roczna suma opadów nie przekracza 400 mm. Rolnik robi wszystko, aby jak największą ilość wody zmagazynować w glebie. Stąd olbrzymia troska o materię organiczną, która może zakumulować olbrzymie ilości wody.
Celem stosowanych technologii jest stworzenie jak najlepszych warunków do wzrostu systemu korzeniowego roślin, dzięki czemu są odporniejsze na suszę. Silny system korzeniowy jest bowiem w stanie pobierać wodę z głębszych warstw gleby. Podobnie jest w przypadku składników pokarmowych. Temu służy głębokie umieszczanie makroelementów w glebie.
Szczególnie dużą uwagę zwraca się na to, aby nie ugniatać gleby. W tym celu stosuje się koła bliźniacze, kontroluje ciśnienie w oponach. Ciągnik z przyczepą samowyładowczą, która odbiera ziarno lub nasiona od kombajnu zawsze porusza od końca pola do początku. W ten sposób ogranicza się do minimum przejazdy załadowaną przyczepą po polu. Samochód ciężarowy, który je odbiera nigdy nie wjeżdża na pole, tylko oczekuje na załadunek na utwardzonej drodze.
Miłośnicy rolnictwa u Wiesława Gryna
Następnie studenci mogli zapoznać z budowaną przez Wiesława Gryna nowoczesną maszyną do uprawy gleby, wysiewu nawozów i przeprowadzenia siewu w jednym przejeździe roboczym.
Można było się także zapoznać z bazą przechowalniczą w gospodarstwie. Napełnianie samochodu ciężarowego zbożem z silosów zajmuje zaledwie 7 minut. Rolnik narzeka jednak na zbyt małą pojemność magazynów i planuje ją znacznie zwiększyć.
Kolejnym punktem programu wizyty studentów z SGGW było zapoznanie się z bogatym parkiem maszynowym. Uwagę zwiedzających przykuł przede wszystkim przegubowy ciągnik Case.
Od zeszłego roku w gospodarstwie wdrożono innowacyjną technologię wtryskiwania nawozów mikroelementowych do gleby (w rzędy). Wiesław Gryn jest bowiem przeciwnikiem jakiegokolwiek dokarmiania dolistnego. Wszystkie makro- i mikroelementy stosuje doglebowo. Do nawożenia pogłównego azotem w gospodarstwie wykorzystuje się przede wszystkim roztwór saletrzano-mocznikowy (rsm).
Pod koniec spotkania wszyscy udali się na pola produkcyjne, gdzie wizytowali plantacje pszenicy ozimej i rzepaku ozimego. Wiesław Gryn podkreślał znaczenie płytkiego siewu zbóż. Zbyt głębokie umieszczenie ziarna ułatwia porażenie przez choroby. Przestrzegał też przed zwiększaniem rozstawy rzędów w uprawie zbóż, bo ułatwia to wzrost i rozwój chwastów w szerszych międzyrzędziach. Jednocześnie wymusza większe zagęszczenie roślin zbożowych w rzędach, co ułatwia porażenie przez choroby grzybowe.
Zapału zwiedzających nie ugasił rzęsisty deszcz, który spadł podczas pobytu w Rogowie. Na Zamojszczyźnie był on bardzo potrzebny. Ważne, że obyło się bez opadów gradu. Są już pierwsi chętni do wyjazdu w przyszłym roku.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś