Oszczędne nawożenie buraków cukrowych może się opłacić
Ze względu na niskie ceny skupu w tym roku nawożenie pod buraki cukrowe należy przeprowadzić szczególnie racjonalnie. Trzeba też uwzględnić znaczną na wielu polach a niepobraną przez rośliny w 2015 roku, ilość składników pokarmowych w glebie.
Głównym terminem nawożenia fosforem i potasem pod buraki cukrowe jest jesień. Część rolników stosuje je jednak dopiero wiosną. Najwyższy czas, aby je już rozsiać i dobrze wymieszać z glebą.
Fosfor i potas
Buraki cukrowe na wytworzenie tony korzeni wraz z odpowiednim plonem liści pobierają według badań własnych 0,77 kg P2O5 i 4,10 kg K2O. Oznacza to, że przy plonie 70 t z hektara muszą pobrać 54 kg P2O5 i 287 kg K2O.
W tym roku nawożenie można ograniczyć ze względu na zeszłoroczną suszę, która nie pozwoliła roślinom na wysokie plonowanie, a tym samym wiele składników pokarmowych pozostało niepobranych w glebie. Oczywiście chodzi o pola o co najmniej średniej zasobności i/lub intensywnie nawożone.
Dlaczego Grupa Azoty nie ostrzegała rolników przed podrobioną Polifoską?
Najlepiej jest stosować nawozy zawierające dużą ilość potasu w stosunku do fosforu. Takim nawozem jest np. Polifoska 6 zawierająca 6 proc. N, 20 proc. P2O5 i 30 kg K2O.
Jednak po ostatniej aferze z podrabianiem tego nawozy wielu rolników z Zamojszczyzny w rozmowach ze mną wyrażało swoje zniesmaczenie i deklarowało rezygnację z zakupów tego nawozu. Dlaczego? Nie spodobało im się, że producent Grupa Azoty przez wiele miesięcy wiedząc o podróbkach milczał i w żaden sposób nie ostrzegał swoich klientów przed fałszywkami.
Azot
Nawozy azotowe w większości przypadków stosowane są pod buraki cukrowe wiosną. Jednak część rolników rozsiewa je już w terminie jesiennym i wydaje się, że ten termin stosowania będzie się upowszechniał.
Przemawiają za tym zresztą wyniki doświadczeń prowadzonych przez niektóre koncerny cukrownicze. Na przykład, spółka Südzucker (właściciel cukrowni na Dolnym Śląsku oraz w Ropczycach i w Strzyżowie) przekonuje swoich plantatorów, że azot zastosowany jesienią w nawozach mineralnych nawet podczas obfitujących w opady zim przemieszcza się w glebie maksymalnie o 60 cm, co przy głębokim zasięgu systemu korzeniowego buraków w żadnej mierze im nie przeszkadza.
Dużo azotu mineralnego w glebie po burakach
Pod buraki wiosną można stosować wszystkie nawozy azotowe, z wyjątkiem mocznika.
Amoniak wydobywający z tego nawozu może bowiem działać toksycznie na wschodzące siewki buraków. Na wytworzenie tony korzeni wraz z odpowiednim plonem liści buraki cukrowe pobierają według badań własnych 3,35 kg N, co przy plonie 70 t/ha daje 235 kg N/ha.
Dawki azotu do 100 kg N/ha rozsiewa się w całości przed siewem. Większe należy podzielić, stosując 2/3 przed siewem, a 1/3 w fazie 4-6 liści buraków (BBCH 14-16).
Nawozem niedostatecznie wykorzystanym w praktyce jest roztwór saletrzano-mocznikowy (RSM), a szkoda, bo 1 kg azotu zawarty w tym nawozie jest najtańszy w stosunku do innych nawozów azotowych. W tym roku można ograniczyć nawożenie azotem pod buraki, bo jesienią 2015 r. w glebie pozostało dużo azotu mineralnego.
Z badań mojego magistranta, Tomasza Pszczółkowskiego, wynika że w Sahryniu na Zamojszczyźnie po zbiorze buraków cukrowych pozostało w warstwie gleby 0-60 cm około 300 kg N/ha.