Ochrona fungicydowa buraka cukrowego
Wszyscy wiemy, że chwościk buraka jest głównym patogenem grzybowym mającym wpływ na plonowanie buraka cukrowego. Na chwilę obecną nie widać jeszcze na plantacjach istotnych objawów porażenia tym patogenem.
Do tej pory na Zamojszczyźnie warunki pogodowe nie sprzyjały rozwojowi chwościka. Mała ilość opadów w czerwcu i na początku lipca nie zapewniła odpowiedniej wilgotności powietrza w obrębie łanu, koniecznej do wystąpienia infekcji.
Susza zaczęła też doskwierać roślinom buraka cukrowego, które przy wysokich temperaturach w ciągu dnia dosłownie rozkładał na ziemi pozbawione turgoru liście, by ponownie podnieść je wieczorem. Pomimo tego stan plantacji można ocenić jako zadowalający.
Kondycja buraków na Zamojszczyźnie
W ostatnich dniach w rejonie Hrubieszowa wystąpiły przelotne opady deszczu, a więc wzrosło prawdopodobieństwo infekcji chwościkiem buraka. Ale z drugiej strony w tym samym czasie nadeszło ochłodzenie, co skutkuje spowolnieniem tempa rozwoju patogenów. Z początkiem lipca Cukrownia Werbkowice należąca do KSC rozesłała do plantatorów sms-y z ostrzeżeniem o podwyższonym ryzyku infekcji oraz zaleceniem jak najszybszego wykonania zabiegu ochrony.
Pomimo ostrzeżenia postanowiłem przez kilka dni wstrzymać się z wykonaniem zabiegu fungicydowego. Dopiero 6 lipca zaobserwowałem pierwsze plamki będące objawem porażenia chwościkiem na przydomowym poletku buraka ćwikłowego.
Na zastosowanie zabiegu ochrony zdecydowałem się 8 lipca, ponieważ po przejrzeniu prognoz pogody na następne dni pojawiła się obawa, że warunki atmosferyczne mogą uniemożliwić skuteczne opryskanie roślin buraka. Zabieg wykonałem preparatem Optan 183 SE w dawce 0,7 l/ha, zawierający w swoim składzie epoksykonazol (grupa triazoli) i piraklostrobinę (grupa strobiluryn).
***
Krzysztof Panasiewicz, absolwent SGGW w Warszawie na kierunku rolnictwo. Prowadzi gospodarstwo o powierzchni około 200 ha w miejscowości Brodzica (gmina Hrubieszów), uprawia pszenicę, rzepak, burak cukrowy i soję.
