Nowy trend? – coraz większe maszyny do zbioru zielonki
Zakup maszyn rolniczych to spory wydatek, często podpierany kredytem. Ważne, aby narzędzie było dostosowane do specyfikacji docelowej pracy i maszyny towarzyszącej. W przypadku gospodarstw prowadzących chów bydła mlecznego, ważną grupą są maszyny do zbioru zielonki. Tutaj obserwuje się jednak trend zwiększania szerokości roboczej.
Pomijając jednak wymaganą moc ciągnika i ponoszone koszty. Czy przewymiarowanie maszyny daje jakieś korzyści? Oto argumenty pochodzące z trzech gospodarstw zajmujących się przygotowaniem paszy dla bydła w zakresie od koszenia zielonki, poprzez przetrząsanie pokosu, aż po jego zgrabianie.
Technika cięcia
Gospodarstwo rolne państwa Pawlaków z okolic Gniezna (woj. wielkopolskie) dysponuje areałem 300 ha, z czego 70 ha stanowią łąki i lucerna. Najnowszym nabytkiem jest tutaj kosiarka wielkopowierzchniowa Disco 9200 Trend o szerokości roboczej 9m, która przy takiej powierzchni użytków wydaje się przewymiarowana. Skąd więc taki zakup?
Claas: jakie opcje przydatne są w ciągnikach specjalistycznych?
– „To przewymiarowanie jest celowe. Duża szerokość i prędkość pracy pozwalają szybciej ściąć zadany areał. Dzięki temu możemy elastyczniej organizować zbiór pasz w wąskich oknach pogodowych. Liczy się to, by pozyskać paszę w najlepszym możliwym etapie jej wzrostu i nie dać się przesuszyć pokosow”– twierdzi pan Pawlak.
Gospodarstwo państwa Pawlaków zajmuje się produkcją była mlecznego, posiada 250 dojnych krów oraz 170 jałówek, co wymaga zaopatrzenia w dużą ilość, dobrej jakości paszy. Kosiarka Dicso sprawdziła się podczas pracy, gospodarz chwali ją za łatwość w sprzęganiu z ciągnikiem, ustawianie, programowanie i serwis. To doskonały wybór dla gospodarstwa mlecznego, gdzie liczą się jakość wykonywanego cięcia traw i lucerny, czystość ściętej paszy oraz relatywnie wyższa prędkość robocza dla tak dużego sprzętu. Belka tnąca Max Cut jest tutaj gwarancją jakości cięcia.
Gospodarstwo państwa Pawlaków przygodę z marką Claas rozpoczęło kilkanaście lat temu. W tym czasie sprzęt ten zdobył zaufanie użytkowników. Wsparcie zapewnia lokalny diler Claas – firma Agro Sznajder z Wrześni, która jaka mówi pan Szymon Pawlak „obsługę posprzedażową prowadzi celująco”. Park maszynowy Claas w gospodarstwie dopełniają też zgrabiarka Liner 2600, prasa Variant 365RC, kombajn Lexion 650 oraz sieczkarnia samobieżna Jaguar 830.
Technika przetrząsania
Gospodarstwo pana Arkadiusza Antczaka w Bronikowie (woj. wielkopolskie) posiada stado bydła liczące około 700 sztuk w tym 350 sztuk krów mlecznych. Pan Arkadiusz użytkuje przetrząsarkę Claas o szerokości roboczej aż 13 m – model Volto. Skąd taka szerokość, jak się można domyślić, chodziło tutaj o przerzucenie materiału w jak najkrótszym czasie.
–„Z praktyki wiem, że zebranie złego materiału z pola kosztuje tyle samo, albo nawet drożej, niż zebranie dobrego materiału. Chcąc uzyskać jak najlepszą wydajność mleczną nie mam wyjścia: muszę zbierać najlepszy materiał, by móc zadać krowom jak najlepszy pokarm. Dlatego kupiłem znacznie większą maszynę i ani sekundy nie żałuję tej decyzji” – podsumowuje pan Arkadiusz.
Przy dynamicznych zmianach pogody, wydajność sprzętu jest decydująca, a większe koszty zakupu maszyny szybko się zwracają. Do tego dochodzi bardzo ważny aspekt komfortu pracy i zarządzania, nadwyżki mocy i wydajność maszyn dają poczucie bezpieczeństwa w każdej sytuacji.
Technika zgrabiania
Stadnina Koni Nowe Jankowice sp. z o.o. (Kujawsko-Pomorskie) stanowi centrum hodowli konia zimnokrwistego w Polsce i podlega nadzorowi KOWR. Utrzymuje 250 koni, w tym 70 klaczy, do tego spółka zarządza stadem 1400 sztuk krów, gdzie połową są krowy mleczne o imponującej przeciętnej wydajności 13 tys. litrów rocznie. Tak liczny inwentarz wymaga odpowiedniej ilości wartościowej paszy, zwłaszcza wysokowydajne krowy. Mówiąc jednak o stadninie należy wspomnieć także jej potencjał areału. Jest wszakże tutaj 2600 ha, z czego 200 ha to lucerna.
Claas – wielowymiarowa regulacja trzypunktowego układu zawieszenia
Gospodarstwo już od 20 lat stawia na maszyny Claas. Są to sieczkarnia samobieżna Jaguar 830, przetrząsarka Volto oraz zgrabiarka. Do tego, niedawno zakupiono 12-metrową zgrabiarkę 4700 z serii Liner.
–„ Nasi operatorzy w sezonie mają co ogarniać! Trzeba żwawo ściąć i zebrać lucernę, bo cała technologia żywienia naszego stada krów mlecznych bazuje na kiszonce z tej rośliny. Przy takich ekstremalnych upałach, jakie od lat prażą nasze pola, ścięty pokos bardzo szybko przesycha. A jeszcze szybciej potrafi zmoknąć, gdy pojawi się niezapowiedziany deszcz. Dlatego w naszym biznesie liczy się każda godzina! Liner, szeroka zgrabiarka 4-wirnikowa ma świetną wydajność i dobrze sobie radzi z ułożeniem wału zielonki pod podbieracz sieczkarni.” – komentuje pan Jacek Rafalski, prezes SK Nowe Jankowice.
Liner sprawdza się podczas użytkowania, docenić należy nie tylko jego szybkość pracy, ale też wysoki poziom czystości materiału. Jakość paszy w gospodarstwie w Jankowicach jest przecież kluczem do sukcesu.
Przechodząc do podsumowania zauważyć należy, że wszystkie przedstawione tutaj gospodarstwa, w celowy sposób zdecydowały się na maszyny zielonkowe o zawyżonej wydajności. Prace są wykonywane wówczas szybciej, wykorzystać można momenty sprzyjających warunków atmosferycznych oraz tych, gdy zielonka ma pożądane walory jakościowe. Przewymiarowanie maszyny staje się więc pewnym sposobem na zarządzanie ryzykiem w gospodarstwie, rozsądnie przeprowadzone, będzie sprzyjało opłacalności produkcji.