Kombajny zbożowe Claas Lexion. Przełom w kontroli strat ziarna
Trzy lata temu premierę miały flagowe okręty żniwne z logo Claas po gruntownej modernizacji. Mimo, że kombajny długo dojrzewały do produkcji seryjnej, to od jej ruszenia wprowadzane są cyklicznie kolejne ulepszenia.
W tym roku nowości są na tyle warte uwagi, że firma Claas postanowiła zorganizować międzynarodowe spotkanie. Przedstawienie maszyn i pokaz ich pracy w polu miały miejsce w liczącym blisko 1000 ha gruntów rolnych majątku ziemskim rodziny Buchwaldt w Helmstorf koło Hamburga, w północnych Niemczech.
Claas Lexion 8900 Terra Trac kandydatem do rekordu świata
Po wprowadzeniu przed trzema laty nowej generacji flagowców, modele przystosowane do pracy w terenie górzystym wypadły z oferty. Po krótkiej przerwie jednak wracają. To maszyny z oznaczeniami Lexion 5500 Montana i Lexion 7700 Montana.
Pierwsza z nich charakteryzuje się klawiszowym, zaś druga rotorowym układem separacji resztek ziarna ze słomy. To, co jednak łączy obydwa modele, to wąska młocarnia. Są to też kombajny z najmocniejszym silnikiem w swojej grupie. Cechy te to nie przypadek.
Podwozie Montany wymaga bowiem więcej miejsca, które łatwiej wygospodarować przy węższej maszynie, a zapas koni mechanicznych na górach często się przydaje. Kombajny typu Montana mogą pracować z wypoziomowaną młocarnią przy nachyleniach poprzecznych do 18% i wzdłużnych do 6%.
To niemal takie same wartości, a w przypadku bocznej kompensacji nawet nieco lepsze, w porównaniu z serią Lexion 600/700.
Claas Lexion 770 - zbiór kukurydzy
W ubiegłym roku zadebiutowała rodzina kombajnów Trion, w której kabina miała większą kubaturę i kilka ciekawych udogodnień, brakujących w okrętach flagowych. W tym roku, na sezon 2023, takie środowisko pracy otrzymał również Lexion. Nowa kabina oferuje nie tylko więcej miejsca wewnątrz, ale również lepsze pole widzenia na zespół żniwny.
To zasługa m.in. smuklejszych przednich słupków. Wraz z tą zmianą, do flagowej serii zawitały podnóżki przy kolumnie kierowniczej jako wyposażenie standardowe. Fotel operatora ma teraz możliwość rotacji bocznej. Transfer innowacji z Triona do Lexiona objął również tzw. dynamiczne kierowanie. Ta dostępna za dopłatą funkcja umożliwia ustawienie liczby obrotów kołem do uzyskania pełnego zakresu skrętu od zderzaka do zderzaka.
Wartość ta na komputerze wyrażona jest w postaci procentowej. Jak jednak sami sprawdziliśmy, przy najwyższej czułości wystarczy wykonać około 1,5 obrotu kierownicą między skrajnymi położeniami. Można ustawić osobno przełożenie dla pracy w łanie i dla uwroci. Warunkiem jest jednak aktywne utrzymywanie zadanej wysokości koszenia, aby system odróżniał poszczególne tryby.
- Cały artykuł można przeczytać we wrześniowym wydaniu "Rolniczego Przeglądu Technicznego" ZAPRENUMERUJ