New Holland T6.180 Methane Power. Gaz na tłoki
W tym roku dotarły do Polski pierwsze produkowane seryjnie zasilane metanem ciągniki z logo odcisku bieżnika opony rolniczej. Mieliśmy okazję zasiąść za sterami jednego z nich.
- Traktor New Holland T6.180 Methane Power ma silnik FPT dostosowany do standardu Stage V, czyli spełniający najnowszą normę emisji spalin w Unii Europejskiej. To jeden z pierwszych takich ciągników, który dotarł do Polski. Nie ukrywam, że robiliśmy pierwsze próby, testy polowe przy okazji żniw i uprawy pożniwnej. Udało nam się przepracować kilkadziesiąt godzin tymi egzemplarzami. Możemy zatem zaprezentować sięgające 2013 roku owoce pracy naszych inżynierów - informuje Kamil Deląg, specjalista produktowy ds. ciągników w New Holland Polska.
Automatyzacja pracy prasy New Holland BigBaler
Pod symbolem T6.180 firma z logo odcisku bieżnika opony rolniczej oferuje obecnie dwa modele, które różnią się tylko i aż rodzajem spalanego paliwa. Jeden z nich pracuje na klasycznym oleju napędowym, zaś drugi na gazie, w którym główną rolę odgrywa metan. Jak zapewnia producent, parametry robocze obu pojazdów są identyczne. Silniki pochodzą z siostrzanej w koncernie stajni FPT i mają: sześć cylindrów, pojemność skokową 6,7 l, moc znamionową 150 i maksymalną 160 KM przy podstawowej charakterystyce oraz odpowiednio 165 i 175 KM przy trybie power boost.
Większa masa własna
Do jednostki napędowej jeszcze oczywiście wrócimy. Zajrzyjmy teraz na inne podzespoły, którym poświęcimy relatywnie mniej uwagi. Generalnie New Holland podaje, że są one identyczne w zestawieniu z ciągnikiem na silniku Diesla. Warto jednak zaznaczyć, że linia Methane Power składa się obecnie tylko z jednego modelu i tylko w jednym wariancie przekładniowym.
Jest to największy przedstawiciel rodziny T6, a skrzynia biegów to Electro Command, czyli typu semi-powershift z 16 lub 17 stopniami do przodu oraz 16 do tyłu. Producent oferuje też wersję tej transmisji ze zintegrowanymi prędkościami pełzającymi - 32/32. W modelu dieslowym mamy ponadto skrzynie Dynamic Command i Auto Command.
New Holland wyprodukował 30 tys. pras wielkogabarytowych
Nic nie wiemy o rozszerzeniu palety przekładni w przyszłości dla ciągników zasilanych gazem. New Holland jedynie zdradza wprowadzenie nieco mniejszego modelu z linii Methane Power o symbolu T6.160, czyli również z silnikiem sześciocylindrowym o pojemności skokowej 6,7 l.
Dalej w układzie napędowym zmian nie zauważymy. Ta sama przekładnia główna, te same mosty - przedni i tylny. Tylny podnośnik hydrauliczny ma maksymalny udźwig, liczony w osiach końcówek dolnych cięgieł, równy 7,87 t. Do przedniego TUZ-u nawiążemy później. Sercem roboczej instalacji olejowej jest pompa wielotłoczkowa typu LS o natężeniu przepływu do 121 l/min.
Różnice przy silniku i jego osprzęcie, a także zastosowanie całkowicie odmiennych układów magazynowania paliwa powoduje, że masa własna tego samego modelu zasilanego paliwem gazowym jest o 1,17 t większa od wersji na oleju napędowym. Tak się ona kształtuje przy podstawowym wyposażeniu, zaś z tzw. przedłużaczem zasięgu, czyli pakietem dodatkowych butli na metan wzrasta o 2,03 t. Dopuszczalna masa całkowita dla obu ciągników jest identyczna i wynosi 10,5 t.
Bezpośredni wtrysk gazu
Wracamy do silnika. Podstawowy rezerwuar paliwa gazowego stanowi zestaw siedmiu butli, z których większość zajmuje ten obszar, gdzie jest bak paliwa w pojeździe z silnikiem Diesla. Są one usytuowane po lewej i prawej stronie ciągnika i mają różne rozmiary. Dwie butle znajdują się w pozycji stojącej, a pozostałe w leżącej. Całkowita ich pojemność to 185 l, co przekłada się na 32 kg gazu. Nadmieńmy, że ten sam model w wersji wysokoprężnej mieści 185 lub w opcji 230 l paliwa. Oczywiście wówczas jeszcze musi być wygospodarowane miejsce na zbiornik płynu AdBlue o objętości niespełna 40 l.
- Cały artykuł można przeczytać we wrześniowym wydaniu "Rolniczego Przeglądu Technicznego" ZAPRENUMERUJ