Upały negatywnie wpływają na świnie
U loch wskutek stresu cieplnego występują problemy z rozrodem, a maciory karmiące produkują mniej pokarmu, przez co oseski nie pobierają go w odpowiedniej ilości. Z kolei warchlaki i tuczniki jedzą mniej paszy i wolniej przyrastają.
W przypadku trzody chlewnej na stres cieplny najbardziej narażone są maciory.
Liczba stad świń w Polsce wciąż maleje
U loch prośnych wskutek wysokich temperatur i wilgotności powietrza, mogą nawet wystąpić ronienia. Zazwyczaj jednak przebywają one w kojcach grupowych, gdzie mogą się swobodnie poruszać i znaleźć nieco lepszą strefę termiczną. Czasami wylewają na posadzkę wodę z poideł i tarzają się w niej.
W dużo gorszej sytuacji są lochy karmiące utrzymywane głównie w kojcach jarzmowych.
- Te zwierzęta nie mają możliwości przemieszczania się. Jeśli więc na porodówce nie będzie np. odpowiedniego przepływu powietrza, samice z pewnością mocno odczują stres cieplny, który jest dla nich groźny - mówi dr inż. Tomasz Schwarz, prof. Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie dodając:
- Gdy temperatura otoczenia rośnie powyżej 28 stopni Celsjusza, u loch karmiących może nastąpić nagłe przerwanie laktacji. Stanowi to bezpośrednie zagrożenie dla prosiąt, które w efekcie nie pobierają wystarczającej ilości pokarmu. Z kolei ponad 30 stopni występujące w dłuższym okresie, zagraża już bezpośrednio maciorom, nawet ich życiu.
Wspomagać metabolizm macior
Ceny tuczników w wielu krajach UE bez zmian
Stres cieplny upośledza metabolizm organizmu macior i wpływa na występowanie zaburzeń związanych z funkcjonowaniem wątroby. Możemy temu zapobiegać lub minimalizować to negatywne zjawisko wspomagając jej pracę za pomocą dodatków paszowych.
- Mamy na rynku pewne środki, które mogą chronić wątrobę jak np. cholina. Jest ona dość drogim dodatkiem, który i tak musi się znaleźć w paszy, więc często w okresie letnich upałów stosowana jest nieco tańsza betaina. Oczywiście nie rozwiąże ona problemu stresu cieplnego, ale z pewnością wspomoże pracę wątroby - mówi dr Schwarz dodając:
- Należy ją stosować zwłaszcza u macior na porodówce, u których metabolizm pracuje na szczególnie wysokich obrotach, o czym świadczy nieco podwyższona ciepłota ich ciała.
Warchlaki i tuczniki
Wskutek stresu cieplnego u warchlaków i tuczników spada pobranie paszy, obniżają się średnie dobowe przyrosty i występują patologie zachowań, zwłaszcza przy nagłych i gwałtownych skokach temperatur dziennych i nocnych. Do najczęstszych należy kanibalizm.
Regionalizacja ASF w Polsce. Są kolejne strefy czerwone
Przy długo trwających letnich upałach zwierzęta brudzą posadzki wylewając na nie wodę z poideł. Zmieniają też rutynowe zachowania, co najlepiej widać w obiektach z mieszaną podłogą rusztową i pełną.
- W tych chlewniach standardowo oddają one odchody na rusztach, a odpoczywają i pobierają paszę i wodę w części z pełną podłogą. Gdy są w stresie cieplnym ich zachowania są dokładnie odwrotne. Nie dość że oddają kał i mocz na pełną posadzkę, to jeszcze wylewają tam wodę, w której kładą się i tarzają. W ten sposób zwiększa się ilość zanieczyszczeń i rośnie emisja gazów, co również sprzyja patologii zachowań, jak np. obgryzanie ogonów - tłumaczy dr Tomasz Schwarz.
Stąd, zwłaszcza latem, należy im zapewnić odpowiednią wentylację lub dodatkowo stosować różne systemy chłodzenia, np. w postaci mgiełki wodnej.
Więcej informacji na temat hodowli i produkcji trzody chlewnej znajdziesz w magazynie "Hoduj z Głową Świnie". ZAPRENUMERUJ