Ognisko ASF potwierdzono w woj. łódzkim w powiecie wieruszowskim. W ramach działań prewencyjnych w minioną niedzielę poszukiwano padłych dzików i ich szczątków w okolicznych lasach.
W niedzielą 27 czerwca w lasach w woj. łódzkim trwały poszukiwania szczątków padłych dzików. Jest to efekt pojawienia się ognisk afrykańskiego pomoru świń (ASF) w stadzie trzody chlewnej.
Padłych dzików i ich szczątków poszukiwano pomiędzy gminą Sokolniki a gminą Lututów w powiecie wieruszowskim w woj. łódzkim. Po kliku godzinach niczego nie znaleziono.
Działania te podjęto w związku z potwierdzeniem ogniska ASF w Świątkowicach w gminie Lututów. Wirus najprawdopodobniej trafił do chlewni wraz z zakupionymi świniami, które pochodziły z terenu zagrożonego oddalonego o kilkaset kilometrów.
Powiatowy lekarz weterynarii w wypowiedzi dla portalu www.radiosud.pl powiedział, że niedzielna akcja związana jest z poszukiwaniem winnego, ale wynika także z procedur zwalczania ASF.
Główny lekarz weterynarii podał szczegóły najnowszych ognisk afrykańskiego pomoru świń stwierdzonych w Polsce. Wybuchły one w Wielkopolsce, w woj. lubelskim oraz podkarpackim. Ogniska ASF zostały stwierdzone na podstawie...
- Generalnie jest to faktycznie szukanie winnego, natomiast nie mamy żadnej pewności, a takie były też pewne sugestie, że te zwierzęta też były wywożone, np. padłe były zakopywane w lesie - mówił dla portalu www.radiosud.pl Leszek Przewłocki.
Dziki są wszystkożerne. Potrafią one odszukać zakopane w ziemi zwierzęta.
Dorota Gajewska, Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego przyznała, że lepiej byłoby nie znaleźć padłego i co gorsze zainfekowanego wirusem ASF dzika. Jeżeli do tego dojdzie sytuacja może okazać się o wiele bardziej skomplikowana, niż się przypuszcza i niestety będzie wiązać się z jeszcze większymi konsekwencjami.
W minioną sobotę działacze AGROunii przerwali akcję prewencyjnego wybijania świń. Ich zdaniem niedopuszczalne jest zabijanie zdrowej trzody chlewnej.
W sobotę Michał Kołodziejczak, lider AGROunii zapowiedział kolejne próby blokowania działań Inspekcji Weterynaryjnej. Do tej pory zabito i przekazano do utylizacji kilkaset świń w Świątkowicach oraz w Kolonii Dzietrzkowice.
-
Więcej informacji na temat hodowli trzody chlewnej znajdziesz w najnowszym wydaniu magazynu "Hoduj z Głową Świnie". ZAPRENUMERUJ