Świnie w strefach zagrożenia ASF są wybijane
Inspekcja weterynaryjna rozpoczyna akcję wybijania świń w strefie, w której wirus ASF może się najbardziej rozprzestrzeniać - informuje TVP 1. Decydują o tym powiatowi lekarze weterynarii, którzy sprawdzają czy rolnicy stosują się do zasad bioasekuracji.
W przypadku niestosowania się do zasad tuczniki są wybijane, a rolnicy otrzymują za nie odszkodowania. Inspekcja nakłada na nich także kilkuletni zakaz utrzymywania tych zwierząt w gospodarstwie.
We wsi Droblin na Lubelszczyźnie w ciągu kilku dni wybito wszystkie tuczniki, w sumie ponad 260 świń - informuje TVP 1. Wszystko wskutek decyzji powiatowego lekarza weterynarii który uznał, że ryzyko pojawienia się kolejnych ognisk ASF jest tam bardzo wysokie.
- Gdyby ci rolnicy spełniali jakieś zasady bioasekuracji to byśmy im pozwolili je trzymać. W przypadku kiedy nie spełniają te świnie są wybijane - mówił dla TVP 1 główny lekarz weterynarii Włodzimierz Skorupski.
ASF do tej pory w Polsce występuje głównie na Podlasiu. W sumie mamy 114 przypadkach u dzików oraz 23 ogniskach u świń. Mimo że walczymy z tą chorobą od dwóch lat polskie służby weterynaryjne wciąż prowadzą rozmowy o rozpoczęciu eksportu naszej wieprzowiny do Chin.