Śledztwo w sprawie ASF w Polsce będzie poszerzone
Tabliczki informujące o ASF są już w trzech województwach. Foto_PAP/Michał Zieliński
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku rozszerzyła śledztwo w sprawie afrykańskiego pomoru świń (ASF) o wątek dotyczący ewentualności przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez urzędników państwowych, w tym b. ministra rolnictwa.
Poinformowała o tym w piątek Joanna Dąbrowska, rzeczniczka białostockiej prokuratury. Na początku września powołany tam został zespół, który ma w jednym śledztwie łączyć wątki dotyczące ASF. Zespół tworzą nie tylko prokuratorzy, ale też policjanci, funkcjonariusze ABW, Straży Granicznej, Urzędu Kontroli Skarbowej i Izby Celnej.
ASF. Ważna poprawka Senatu do drugiej specustawy
Zgodnie w nowymi przepisami powiatowi lekarze weterynarii będą mogli nakazać: sanitarny odstrzał dzików, ubój trzody chlewnej za odszkodowaniem, przestrzeganie zasad bioasekuracji. Poprawkę Senatu przyjęli już posłowie i ustawa czeka...
Śledczy dysponują m.in. aktami sprawy prowadzonej początkowo w Zambrowie (woj. podlaskie), gdzie jednej osobie postawiono zarzuty transportu świń z naruszeniem wymagań weterynaryjnych i poświadczenie nieprawdy w dokumentach.
Podobny zarzut postawiono też innemu mężczyźnie, w postępowaniu prowadzonym początkowo w Sokółce (woj. podlaskie) - akta tej sprawy również włączono do białostockiego śledztwa.
Teraz zdecydowano o włączeniu też do niego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które złożył kilka miesięcy temu Jan Szyszko, minister środowiska. Dotyczy ono podejrzenia przekroczenia uprawnień bądź niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych, w okresie od sierpnia 2013 do września 2015, w związku z rozprzestrzenianiem się w Polsce wirusa ASF.
Chodzi m.in. o ówczesnego wojewodę podlaskiego, ministra rolnictwa czy głównego lekarza weterynarii. Sam minister Szyszko, składając to zawiadomienie, informował kilka miesięcy temu, że - w jego ocenie - doszło do zaniechań w zakresie likwidacji ASF, bo należało przeprowadzić redukcyjny odstrzał dzików (zwierzęta te przenoszą wirusa - PAP).
W połowie kwietnia Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła jednak wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
Teraz białostocka prokuratura włączyła ten wątek do swego śledztwa. Jak przypomniała prok. Dąbrowska, Kodeks postępowania karnego daje możliwość podjęcia na nowo - na mocy postanowienia prokuratora - sprawy, w której odmówiono wszczęcia śledztwa lub dochodzenia.
