Setne ognisko ASF u trzody chlewnej w Polsce

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
28-09-2017,15:35 Aktualizacja: 28-09-2017,15:35
A A A

Do stu wzrosła liczba ognisk afrykańskiego pomoru świń u trzody chlewnej w Polsce - poinformował w czwartkowym komunikacie Główny Lekarz Weterynarii. Ostatnie ognisko wykryto w gospodarstwie w gminie Lipsk na Podlasiu.

Jak podano w komunikacie - podobnie jak we wcześniejszych wypadkach - ASF stwierdzono na podstawie wyników badań przeprowadzonych przez krajowe laboratorium referencyjne ds. ASF, czyli Państwowy Instytutu Weterynaryjny-Państwowy Instytut Badawczy w Puławach.

ASF, bioasekuracja, trzoda chlewna

ASF to tykająca bomba

Wirus afrykańskiego pomoru świń (ASF) szerzy się coraz bardziej. Stanowi on ogromne zagrożenie nawet dla ferm, które stosują pełną bioasekurację.    Ognisk ASF w Polsce jest coraz więcej. Ich liczba zbliża się do 100. Najwięcej z...

Gospodarstwo, w którym wdrożono procedury związane z likwidacją choroby, znajduje się w tzw. obszarze zagrożenia ASF, wyznaczonym po wykryciu w pobliżu wcześniejszych ognisk tej choroby u świń.

Wirus ASF wykryto w Polsce w lutym 2014 r. Dotychczasowe ogniska tej choroby wykryte zostały w województwach podlaskim, lubelskim i mazowieckim; blisko 80 ognisk wykryto w tym roku. Od czasu pojawienia się tej choroby w Polsce odnotowano też blisko 500 przypadków ASF u dzików (czasem jeden przypadek oznacza kilka padłych dzików - PAP).

Od roku Prokuratura Okręgowa w Białymstoku prowadzi jedno, zbiorcze śledztwo dotyczące rozprzestrzeniania się wirusa ASF w Polsce. Do postępowania dołączana jest dokumentacja dotycząca kolejnych wykrytych ognisk choroby u trzody chlewnej.

ASF, odstrzał sanitarny dzików

ASF - Czy uda się zredukować populację dzików?

MRiRW zapowiedziało redukcję dzików do 0,1 osobnika na km kwadratowy na wschód od Wisły oraz do 0,5 osobnika na km kwadratowy w pozostałej części kraju. Termin wykonania zadania upływa 30 listopada br.   Afrykański pomór...

Śledczy badają sprawę szerzej, m.in. czy nie doszło do przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez urzędników państwowych w okresie sierpień 2013-wrzesień 2015. Chodzi o wyjaśnienie, czy nie było zaniedbań przy zwalczaniu i zapobieganiu rozprzestrzeniania się ASF.

W tym wątku dotąd nikomu nie postawiono zarzutów. Przesłuchiwani byli w charakterze świadków, np. ministrowie rolnictwa, środowiska, a także gospodarki z czasów rządów PO-PSL.

Już na początku tego śledztwa zarzuty postawiono dwóm osobom, podejrzanym o naruszenie wymagań weterynaryjnych i poświadczenie nieprawdy w dokumentach potrzebnych do transportu świń na terenach objętych ograniczeniami związanymi z afrykańskim pomorem świń.
 

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA