Są pieniądze na rekompensaty. Ale trzeba się pospieszyć

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP
27-03-2014,13:40 Aktualizacja: 28-11-2014,13:45
A A A

Rolnicy, którzy sprzedadzą świnie do niedzieli włącznie, dostaną unijne rekompensaty, a ich wypłata może nastąpić w przyszłym tygodniu - poinformował minister rolnictwa Marak Sawicki.

Szef resortu zaznaczył, że rekompensaty przysługują jedynie rolnikom, których gospodarstwa znajdują się w strefie buforowej, wyznaczonej w związku z wykryciem wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) u dwóch dzików w pobliżu białoruskiej granicy. - Na rekompensaty za straty rynkowe przeznaczono ok. 7 mln euro; będą one dotyczyć 20 tys. ton mięsa. Wszystko wskazuje na to, że tego limitu nie wykorzystamy - mówił w "Sygnałach Dnia" w Programie I Polskiego Radia minister Sawicki. Rekompensaty dla rolników w 50 proc. są finansowane z unijnego budżetu i 50 proc. - z krajowego.

Sawicki podkreślił, że jest zainteresowanie zakupem tuczników przez zakłady mięsne. Stało się to po zmianie przepisów, m.in. dotyczących konieczności znakowania mięsa pochodzącego ze strefy buforowej. Przekonywał, że warto jest spieszyć się ze sprzedażą świń, gdyż ceny żywca mogą nie wzrosnąć. Rekompensata będzie na poziomie 150 zł za jednego tucznika i przysługuje za świnie sprzedane od 26 lutego. Po to, by dostać te pieniądze konieczne są faktury z potwierdzeniem, że sprzedawane tuczniki pochodziły ze strefy buforowej.

- Jeśli w piątek uprawomocni się rozporządzenie, to postaram się w trybie obiegowym pilnym na wtorek na Radzie Ministrów postawić kwestie naszych rozporządzeń wykonawczych i praktycznie od środy, czwartku Agencja Rynku Rolnego będzie mogła uruchamiać wypłaty rekompensat za poniesione straty rynkowe - poinformował minister. Chodzi o wydanie krajowych przepisów na podstawie, których zostanie określony tryb wypłaty rekompensat.

Sawicki odnosząc się do rosyjskiego embarga na wieprzowinę zauważył, że "jest kuriozalne", iż źródłem zakażenia dzików na Białorusi i na Litwie jest brak ochrony weterynaryjnej w Rosji, a z drugiej strony ten kraj w związku z wykryciem wirusa afrykańskiego pomoru świń u dzików w Polsce i na Litwie stosuje restrykcje wobec całej UE.

Szef resortu rolnictwa poinformował, że resort pracuje nad programem dotyczącym ryzyk rynkowych. Taki projekt powinien być gotowy w ciągu miesiąca. - Czas najwyższy, żebyśmy utworzyli fundusz, takie towarzystwo, które będzie pobierało pieniądze ze sprzedaży rynkowej na wzór chociażby funduszy promocji i wtedy, kiedy mamy do czynienia ze stratami rynkowymi powyżej 30 proc., z tego funduszu można będzie wypłacać rekompensaty - przekonywał.

Dodał, że takie systemy istnieją np. w Dani i w Niemczech, mają one charakter ubezpieczeń wzajemnych wewnątrz grup producenckich. Sawicki przyznał, że wcześniej próbował utworzyć taki fundusz, jednak wówczas nie było pieniędzy na utworzenie tzw. funduszu startowego. Chodziło o 350-400 mln zł. - Mam nadzieję, że najdalej do końca roku, Sejm powinien takie rozwiązania przyjąć - zakończył Sawicki.

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA