Rynek chiński daje nadzieję. Ceny tuczników wzrosną?
Stado podstawowe w Chinach w ciągu roku zmalało o 5 milionów sztuk, a analizując ostatnie 18 miesięcy, aż o 6 mln sztuk. Jak informuje Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej na podstawie firmy Genesus, dla porównania to niemal tyle, ile liczy całe stado macior w Stanach Zjednoczonych.
Pogłowie macior w Chinach zmalało z kilku powodów. Po pierwsze pod koniec 2017 roku oraz w pierwszej połowie ubiegłego roku produkcja trzody chlewnej odbywała się tam poniżej kosztów produkcji.
Hodowcy byli eliminowani z rynku najpierw przez nowe regulacje środowiskowe, a od połowy 2018 r. przez ASF.
W 2019 r. znaleziono już niemal 250 martwych dzików
Cena płacona za maciorę w Chinach rok temu, jak podaje KZP-PTCH, wynosiła 10 juanów za kilogram tj. około 5,3 zł/kg. Obecnie kształtuje się ona na poziomie 3,5 juanów za kg czyli około 1,96 zł/kg.
ASF może wpłynąć na to, że dalsza redukcja pogłowia macior w Chinach będzie postępować równie szybko. Według różnych prognoz z powodu tej choroby może zostać dodatkowo zlikwidowanych od 3 do 5 milionów macior.
Liczba macior w Chinach, jeśli te prognozy się sprawdzą, w ciągu zaledwie dwóch lat zostanie zredukowana o 10 mln sztuk. Tym samym produkcja tuczników zmniejszy się o około 150 milionów sztuk rocznie.
Eksperci z KZP-PTCH uważają, że kluczowym momentem decydującym o masowym imporcie wieprzowiny między innymi z Unii Europejskiej, będzie zakończenie trwającego obecnie procesu likwidacji macior. Mięso pochodzące od tych zwierząt cały czas nasyca chiński rynek wieprzowiny.
Nie ulega jednak wątpliwości, że władze chińskie wskutek trwającej redukcji liczebności stada podstawowego zostaną w końcu zmuszone do zwiększenia importu, a wtedy ceny w krajach eksportujących, w tym również w Europie, mogą zdecydowanie wrosnąć.
- Tematy związane z hodowlą i produkcją trzody chlewnej można znaleźć w dwumiesięczniku "Hoduj z Głową Świnie" ZAPRENUMERUJ