Ruszyła utylizacja świń w strefie zapowietrzonej
Około 100 świń z gospodarstw w promieniu 3 km od miejsca, w którym wykryto wirusa ASF u tych zwierząt, ma zostać w poniedziałek uśpionych, a następnie zutylizowanych.
W ubiegłym tygodniu Główny Inspektorat Weterynarii poinformował, że chorobę ASF stwierdzono u dwóch świń w miejscowości Zielonka w gminie Gródek (powiat białostocki), która graniczy z Białorusią. W gospodarstwie hodowano w sumie osiem świń, wszystkie zutylizowano.
Po wykryciu ASF u padłych świń wyznaczono 10-kilometrową strefę z ograniczeniami wokół gospodarstwa, gdzie znaleziono padłe zwierzęta, a w niej 3-km strefę zapowietrzoną i 7-km strefę zagrożoną. Na jej terenie znajduje się 37 gospodarstw utrzymujących 192 sztuki świń. W piątek wydano decyzję, by świnie ze strefy zapowietrzonej zutylizować.
Jak poinformował w poniedziałek Mirosław Czech z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Białymstoku od rana trwa utylizacja zwierząt, która ma się zakończyć jeszcze tego dnia. Nie ma jeszcze decyzji, co stanie się ze świniami z drugiej strefy. Weterynarze wciąż bowiem przeprowadzają tam badania.
Rolnicy za zutylizowane świnie mają otrzymywać odszkodowanie. Jak mówił w ubiegłym tygodniu minister rolnictwa Marek Sawicki, mają być w wysokości rynkowych cen skupu żywca. Zapowiedział też, że przewidywane są rekompensaty dla rolników, którzy zaniechają hodowli trzody chlewnej na trzy lata.
Powiatowi lekarze w Podlaskiem rozpoczęli też wydawanie zezwoleń myśliwym na odstrzał dzików w regionie.
W Polsce po raz pierwszy wirusa afrykańskiego pomoru świń wykryto u padłych dzików w połowie lutego. Dotychczas stwierdzono dziewięć ognisk tej choroby u dzików - wszystkie chore zwierzęta znaleziono w pobliżu polsko-białoruskiej granicy. Od czasu wykrycia pierwszego przypadku ASF u dzików wyznaczono strefę z ograniczeniami, którą później modyfikowano; obecnie obowiązuje ona na terenie czterech powiatów: sejneńskiego, augustowskiego, sokólskiego i białostockiego.