Ruszy skup tuczników w strefie buforowej

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP
12-03-2014,15:05 Aktualizacja: 02-12-2014,11:27
A A A

Minister rolnictwa Stanisław Kalemba wystąpił 11 marca do premiera Donalda Tuska z prośbą o wyrażenie zgody na zdjęcie nadwyżki żywca wieprzowego z obszaru objętego ograniczeniami. Minister zaproponował, aby w pierwszej kolejności skupowane były sztuki o wadze powyżej 100 kg.

Prośba skierowana do premiera Donalda Tuska wynika z sytuacji kryzysowej na rynku trzody chlewnej na obszarze objętym ograniczeniami wprowadzonymi decyzją Komisji Europejskiej 2014/100/UE z 18 lutego br. w związku z wykryciem w Polsce dwóch przypadków ASF u dzików.

Ze względu na ogromne straty gospodarcze w tej strefie oraz napiętą sytuację społeczną minister Kalemba poprosił o podjęcie przez Radę Ministrów w trybie pilnym stosownej uchwały. Jednocześnie Kalemba poinformował, że wystąpił już do Komisji Europejskiej o uruchomienie nadzwyczajnych środków wsparcia dla podmiotów znajdujących się w strefie objętej ograniczeniami wynikającymi z przepisów weterynaryjnych.

Cena skupu świń spadła o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent po tym, jak w lutym wykryto dwa przypadki wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) u padłych dzików. Służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową obejmującą kilka powiatów w województwach: podlaskim, lubelskim, warmińsko-mazurskim i mazowieckim, wzdłuż granicy z Białorusią, gdzie znaleziono zarażone zwierzęta.

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Gołdapi na Mazurach uchylił 12 marca obowiązujące od 31 stycznia rozporządzenie, które uznawało ten powiat za zagrożony wystąpieniem ASF. Oznacza to zniesienie czasowych ograniczeń dotyczących hodowli trzody chlewnej. Rzecznik Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Olsztynie Adam Wojtaszek poinformował PAP, że uchylenie rozporządzenia wynika z sytuacji epizootycznej w powiecie gołdapskim. - Na tym terenie nie było żadnych zdarzeń, które upoważniałyby, żeby ten stan przedłużać. Dalsze utrzymywanie restrykcji niczemu nie służy - wyjaśnił.

Mięso z tego terenu nie może być eksportowane za granicę. Problem dotknął hodowców w całym kraju, bo mimo, że wirus nie jest groźny dla ludzi, klienci mniej chętnie sięgają po wieprzowinę. Izby rolnicze przekonują, że spadek cen powoduje, że chów świń stał się nieopłacalny i rolnicy mogą zrezygnować z dalszej produkcji trzody.

Według szacunków rządowych, w Polsce jest ok. 10,5 mln sztuk wieprzowiny, z czego od 280 do 400 tys. znajduje się w strefie buforowej. Co prawda minister rolnictwa wydał rozporządzenie, w którym dopuszcza za zgodą powiatowego lekarza weterynarii wywóz trzody do rzeźni poza strefę, ale ubojnie nie chcą skupować takich świń.

Część zwierząt w strefie buforowej zaczyna przerastać, co powoduje kolejne straty rolników. Polska już wystąpiła do Komisji Europejskiej, by ta ograniczyła strefę buforową, na której obowiązują dodatkowe restrykcje w związku z ASF. KE ma podjąć decyzję w tej sprawie 18 marca.



Rolnicy ze strefy będą mogli liczyć też na rekompensaty pokrywające spadek ceny skupu tuczników. W zeszłym tygodniu minister Kalemba wyjaśniał, że mają być one finansowane w 50 proc. ze środków unijnych, a w 50 proc. z krajowych.

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 5/2024

Hoduj z głową świnie:

-Jakie źródło energii jest najlepsze

-Żeby loszki nie były tucznikami

-Nie ma paszy wolnej od mikotoksyn

-Rolnictwo 4.0 w chlewni

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 5/2024

Hoduj z głową bydło:

-Ketozie można i trzeba zapobiegać

-Specyfika żywienia krów mlecznych w zasuszeniu

-Bolusy na lepszy start

PRENUMERATA