Produkcja trzody w Hiszpanii bije rekordy
Hodowla trzody chlewnej w Hiszpanii ma się coraz lepiej mimo planowanego spadku pogłowia macior. Produkcja wieprzowiny w tym kraju ma w bieżącym roku prawdopodobnie wzrośnie o 4 procent.
Pogłowie macior w Hiszpanii w ubiegłym roku wzrosło do 2,5 miliona sztuk tj. o 4,6 procent. Jak wynika z informacji departamentu rolnictwa Stanów Zjednoczonych USDA (United States Department of Agriculture) w tym roku ma ono zmaleć. Nie będzie to jednak miało wpływu na wielkość produkcji wieprzowiny, która wzrośnie.
Intensywna produkcja trzody chlewnej będzie miała główny wpływ na wzrost produkcji wieprzowiny w Hiszpanii. Sektor ten, jak informuje Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej, jest bardzo dobrze zorganizowany, a koszty produkcji należą do najniższych w Unii Europejskiej.
Chlewnia na rusztach z wentylacją kanałową
Eksport wieprzowiny z Hiszpanii przegonił już pod względem wielkości duński. Obecnie kraj ten zajmuje drugiej miejsce po Stanach Zjednoczonych oraz Niemczech. W ubiegłym roku według informacji zebranych przez KZP-PTCH wzrósł on o 19 proc. i przekroczył poziom 2 mln ton. To najlepszy wynik w historii tego kraju. Głównymi odbiorcami hiszpańskiej wieprzowiny są Chiny oraz inne kraje azjatyckie.
Wieprzowina w Hiszpanii jest produkowana według dwóch technologii. Pierwsza to intensywny tucz oparty na najnowszych technologiach. Właśnie przez to staje się on tak efektywny.
Szynka iberyjska (Jamón Ibérico) stanowi drugą technologię. Jest ona oparta na produkcji ekstensywnej, do której Hiszpanie wykorzystują genetykę tradycyjnej rasy iberyjskiej hodowanej w południowo-zachodniej części Półwyspu Iberyjskiego.
Prosięta po odsadzeniu, jak informuje KZP-PTCH, są tuczone paszą składającą się głównie z jęczmienia i kukurydzy. Ponadto zwierzęta mają dostęp do pastwisk, gdzie jedzą żołędzie z rosnących tam dębów.
Szynka wyprodukowana z tych świń jest solona i przez minimum 12 miesięcy dojrzewa. Następnie Hiszpanie kroją ją na cienkie plastry. To właśnie dzięki tej szynce udało im się otworzyć rynki azjatyckie, na które w drugiej kolejności zaczęła trafiać wieprzowina pochodząca od tuczników produkowanych w sposób intensywny.
- Książki warte polecenia: Sygnały świń
