Zakażenia Covid-19 oraz przypadki afrykańskiego pomoru świń (ASF) we Włoszech wywołują dużą niepewność na rynku. Przekłada się to na spadek ceny skupu tuczników w Unii Europejskiej.
Ceny skupu tuczników w Unii Europejskiej są pod dużą presją wywołaną przez Covid-19. Całą sytuację komplikują kolejne restrykcje wprowadzane przez rynki trzecie w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF).
Kolejna fala pandemii Covid-19 wpływa znacząco na rynek żywca wieprzowego w Unii Europejskiej. Personel ubojni i zakładów przetwórczych pracujący przy taśmach przez konieczność zachowania niewielkich odległości jest narażony na zakażenia Omikronem.
"W efekcie coraz więcej pracowników trafia na kwarantannę. Braki kadrowe w załogach zakładów przetwórczych oraz ograniczenie ich mocy produkcyjnych są coraz bardziej widoczne" - informuje Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej POLPIG.
Chlewnia przemysłowa na prawie 46 tysięcy świń ma powstać obok jednego z osiedli kolo Jarocina. Jego mieszkańcy protestują przeciwko tej inwestycji i mają pretensje, że nikt wcześniej nie poinformował ich o planach budowy fermy. ...
Sytuację komplikuje zamkniecie niektórych rynków trzecich dla eksportu włoskiej wieprzowiny z powodu wykrycia niedawno wirusa ASF u dzików w Piemoncie.
Obecnie na rynku odnotowuje się mniejszą podaż tuczników niż w latach ubiegłych. Mimo to cena skupu żywca spada. Na niemieckiej dużej giełdzie z 19 stycznia cena zmalała o 3 centy do 1,20 euro za kg wagi bitej ciepłej (wbc), czyli do około 5,51 zł.
Obniżenie niemieckiej ceny wpłynęło na spadki notowań w skupach w innych krajach unijnych. W Austrii zanotowano największy spadek, który wyniósł 5 centów, w Danii 3 centy, w Belgii 2 centy, a w Holandii 1 centa.
Z kolei we Francji i Hiszpanii notowania pozostały bez zmian mimo, że eksport z tych krajów do Chin pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z rokiem ubiegłym.
W Polsce w ciągu tygodnia średnia cena skupu tuczników spadła o dalsze 5 groszy i osiągnęła poziom 5,35 zł za kg klasy E. Według raportu GUS w ciągu roku liczba utrzymywanych świń spadła o blisko 1,5 mln sztuk. W tym czasie pogłowie macior zmniejszyło się o 160 tys. sztuk.
Spadek pogłowia jest efektem braku opłacalności produkcji, trudności finansowych rolników i rosnących wymagań bioasekuracji w związku z walką z ASF. Według ekspertów POLPIG w najbliższym okresie będziemy obserwować dalsze odchodzenie gospodarstw od produkcji świń.
-
Więcej informacji na temat hodowli trzody chlewnej znajdziesz w najnowszym wydaniu magazynu "Hoduj z Głową Świnie". ZAPRENUMERUJ