Pogłowie macior w Polsce będzie maleć?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Mirosław Lewandowski | lewandowski@apra.pl
13-03-2016,8:00 Aktualizacja: 15-03-2016,10:57
A A A

Lochy w Polsce stają się powoli towarem deficytowym. Z każdym rokiem ich liczba maleje. Zdaniem analityków Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej w ciągu najbliższych 15 lat może ono zmaleć o kolejne 50 proc.

Produkcja trzody chlewnej w Polsce coraz częściej opiera się o tucz prosiąt. Stąd pogłowie macior nieustannie maleje. Trend ten jest obserwowany w naszym kraju od kilku lat. Zdaniem przedstawicieli Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej taka sytuacja będzie trwała tak długo, dopóki wielkotowarowa produkcja nie będzie miała warunków do rozwoju.

rynek trzody chlewnej, ceny trzody chlewnej, sejmowa komisja rolnictwa

Polska powinna być samowystarczalna w produkcji wieprzowiny

Resort rolnictwa przygotowuje program odbudowy pogłowia trzody chlewnej. Obecnie Polska jest dużym importerem prosiąt oraz mięsa wieprzowego, a powinna stać się samowystarczalna pod tym względem - uważa Jacek Bogucki, wiceminister rolnictwa. Polska...

- Hodowla świń w małych gospodarstwach rodzinnych jest w Polsce mocno wspierana finansowo. Czy na pewno działania te doprowadzą do odbudowy pogłowia macior w kraju? Wystarczy popatrzeć na przykład Wielkiej Brytanii, która jeszcze w latach 90-tych posiadała ponad 800 tys. sztuk macior, a obecnie ma ich 400 tys. sztuk - czytamy w oświadczeniu KZP-PTCH.

Tradycyjna produkcja świń w Wielkiej Brytanii o podwyższonych wymaganiach dobrostanu zwierząt spowodowała znaczący spadek pogłowia loch. Głównym powodem były zbyt wysokie koszty produkcji oraz zbyt mały popyt na wieprzowe produkty ekologiczne w tym kraju.

rynek trzody chlewnej

Polski rynek trzody chlewnej potrzebuje zmian

W Polsce notuje się tendencję spadkową pogłowia świń. Jednak nie dotyczy to liczby ubojów tuczników i w zależności od źródła jest to około 21,1 mln sztuk rocznie. W największym stopniu wynika to ze wzrostu importu prosiąt....

Brytyjski model produkcji spowodował, że zaledwie 40 proc. mięsa wieprzowego konsumowanego przez Brytyjczyków pochodzi z ich kraju. 60 proc. to importowane tańsze produkty z ferm wielkotowarowych, głównie z Niemiec, Danii, Holandii i Hiszpanii.

Zdaniem przedstawicieli KZP-PTCH polski rząd analogicznie stawia na produkcję świń w systemie tradycyjnym i ekologicznym w małych gospodarstwach rodzinnych.

- Mała skala produkcji oznacza duże jednostkowe koszty na etapie produkcji żywca, przetwórstwa, logistyki i marketingu. Są to działania, które mają na celu wytworzenie droższej i jak zapewniają rządzący „lepszej jakościowo wieprzowiny”, która będzie lokowana na lokalnym rynku. Ale czy polskie społeczeństwo, którego siła nabywcza jest dużo mniejsza niż mieszkańców Wielkiej Brytanii, jest w stanie skonsumować drogie produkty wieprzowe? - czytamy w oświadczeniu związku.

Przedstawiciele KZP-PTCH uważają zatem, że Polskę czeka podobny los jak Brytyjczyków. Ich zdaniem jeśli taka sytuacja nadal będzie miała miejsce pogłowie macior utrzymywanych w sektorze małych gospodarstw za 15 lat może spaść nawet o 50 procent.

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA