Obniżenie kosztów produkcji to jedyna szansa na przetrwanie
22 listopada Lubelski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Końskowoli zorganizował konferencję "Możliwości obniżenia kosztów produkcji żywca wieprzowego". Na spotkanie przyjechało wielu hodowców trzody chlewnej z terenu całego województwa lubelskiego.
Po krótkim powitaniu dyrektor LODR Sławomir Plis oddał głos naukowcom z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie: dr Edycie Kowalczuk-Wasilew i dr Krzysztofowi Pietrzakowi, którzy przedstawili obszerną prezentację "Krajowe źródła białka roślinnego w żywieniu trzody chlewnej".
ASF. Mali hodowcy utrudniają walkę z pomorem
- Istnieje konieczność suplementacji dawek, bazujących na nasionach roślin strączkowych - podkreśliła dr Edyta Kowalczuk-Wasilew.
W dalszej części wykładu przedstawiono szczegółowo, w jaki sposób wprowadzać je do dawek i w jaki sposób można bilansować białko, oparte na nasionach roślin strączkowych.
Jan Kaźmierski, reprezentujący firmę HogSlat, zajmującą się projektowaniem i wyposażaniem obiektów dla ferm trzody chlewnej i drobiu omówił problem budowy tuczarni energooszczędnych. Firma ta opracowała wiele rozwiązań w zakresie wentylacji naturalnej i mechanicznej oraz systemów pojenia i zadawania paszy, które zapewniają szybsze i lepsze wyniki w hodowli.
Hodowcy świń mierzą się z ASF oraz z przepisami
- W naszym województwie hodowla trzody chlewnej jest bardzo zróżnicowana - podkreśliła Olga Noworolnik, specjalista ds. trzody chlewnej LORD Końskowola. - Prowadzona jest zarówno w małych gospodarstwach, jak i w tych dużych. Jej produkcja utrzymuje się mniej więcej na stałym poziomie - dodała.
Olga Noworolnik zwróciła uwagę, że podobne konferencje są potrzebne, ponieważ w woj. lubelskim jest zainteresowanie hodowlą świń. - Staraliśmy się poruszyć tematy, będące najbardziej na czasie - białka roślinnego w związku z zakazem stosowania pasz GMO, który wejdzie za 3 lata i ASF w związku z tym, że wystąpił na terenie naszego województwa - wyjaśniła.
Zarówno w przerwie, jak i po zakończeniu konferencji hodowcy dyskutowali z wykładowcami, a także wymieniali spostrzeżenia między sobą.
Książka warta polecenia: "Sygnały świń"