Minister rolnictwa podpisał rozporządzenie w sprawie odstrzału dzików

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
22-02-2016,12:20 Aktualizacja: 22-02-2016,13:12
A A A

Krzysztof Jurgiel, szef resortu rolnictwa podpisał rozporządzenie w sprawie odstrzału dzików - poinformowała Ewa Lech, wiceminister rolnictwa. Nakazuje ono zmniejszenie populacji tych zwierząt w związku z afrykańskim pomorem świń.

- Odstrzał może rozpocząć się pod koniec marca. Wcześniej trzeba będzie podpisać umowy z kołami łowieckimi - zaznaczyła. Dodała, że Główny Lekarz Weterynarii wyda instrukcję, w której zostanie określona liczba dzików do odstrzału, sposób badania zabitych zwierząt i ich zagospodarowania.

dziki, odstrzał, Warszawa, ASF, zagrożenie, myśliwi, ekolodzy, Partia Zieloni

Ekolodzy bronią dzików. Sprzeciwiają się odstrzałowi w stolicy

Chociaż populacja dzików w okolicach Warszawy jest rekordowa, organizacje ekologiczne nie chcą zgodzić się na odstrzał zwierząt. Twierdzą, że dziki trafiają do stolicy przez myśliwych, którzy polują na nie w lasach otaczających...

Przewiduje się, że mięso odstrzelonych dzików będzie można wykorzystać tylko na użytek własny.

Szacuje się, że odstrzelonych zostanie ok. 40 tys. dzików, odstrzały będą miały miejsce w pasie 50 km wzdłuż granicy polsko-białoruskiej i polsko-ukraińskiej, z wyjątkiem parków narodowych. Lech poinformowała, że koszt zmniejszenia populacji dzików ocenia się na 12 mln zł. Polska liczy, że część tej kwoty zwróci Unia Europejska.

Koła łowieckie za odstrzelenie dzika będą dostawały ok. 316 zł. Czas trwania odstrzałów będzie zależał od tempa spadku liczby zwierząt. Docelowo ma być osiągnięta gęstość populacji na poziomie co najwyżej 0,5 osobnika na kilometr kwadratowy.

Lech przyznała, że na etapie konsultacji tego rozporządzenia było dużo różnych uwag, ale "entuzjastycznie do tego odnoszą się rolnicy, co jest dla nas ważne". Liczy się też cel, a więc ograniczenie szerzenia się ASF.
afrykański pomór świń, asf, strefa ochronna, podlasie, komisja europejska

Strefa ochronna w związku z ASF będzie większa od 2 marca

Służby weterynaryjne potwierdziły, że 2 marca powiększy się w Podlaskiem strefa ochronna wyznaczona w związku z afrykańskim pomorem świń. Wejdzie do niej pozostała część gminy Zabłudów w powiecie białostockim oraz gminy Czyże i...

Wiceminister podkreśliła, że sprawa odstrzałów jest pilna, bo na Ukrainie sytuacja dotycząca afrykańskiego pomoru świń jest niestabilna. Odnotowywane są tam kolejne przypadki ASF u dzików, choroba szerzy się także wśród stad trzody chlewnej. Rozprzestrzenianie się tego wirusa na Ukrainie zagraża polskim hodowlom.

Ze względu na sytuację ekonomiczną prawdopodobnie Ukraińcy nie niszczą zakażonych stad, a wykorzystują to mięso do przetwórstwa, co jest możliwe, bo choroba afrykańskiego pomoru świń nie jest groźna dla ludzi.

ASF może więc przenieść się do Polski nie tylko poprzez chore dziki, ale także poprzez zakażoną żywność. - My się tego boimy, wzmocniliśmy na granicach kontrolę pasażerów, sprawdzany i dezynfekowany jest transport. Główny lekarz weterynarii będzie rozmawiał ze służbą celną, by dokładniej sprawdzała przywożone produkty - powiedziała na koniec Lech.

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA