Lochy potrzebują obecności człowieka
Maciory bez odpowiedniej interakcji z opiekunem oraz reakcji człowieka na ich poszczególne zachowania, nie będą prawidłowo funkcjonować.
Hodując świnie, musimy pamiętać o jednej podstawowej zasadzie.
Maciory i loszki są bardzo towarzyskie oraz inteligentne.
Lochy w obecnym czasie, gdy obserwujemy rozwój cyfryzacji i mechanizacji chlewni połączony z rozwiniętą profilaktyką weterynaryjną, coraz rzadziej obcują z człowiekiem.
Skąd się biorą stereotypie u świń?
"Jeśli już mają ten przywilej, zazwyczaj widzą go z igłą lub skalpelem, czyli przedmiotami, które sprawiają im ból. Nie dziwmy się więc, że reagują na nas strachem lub agresją" pisze w swoim artykule "Lochy potrzebują obecności człowieka" Olga Kamińska z firmy Choice Genetics.
Lochy są przyjazne, ale...
Lochy i loszki są ciekawskie, przyjazne, chętne do zabawy, ale także opiekuńcze w stosunku do swoich prosiąt i za wszelką cenę bronią ich przed niebezpieczeństwem.
W świecie zwierząt jest tak, że maciora potrafi nawet zagryźć swoje potomstwo, gdy uzna, że nie da rady go obronić albo odchować. Nie musimy tego rozumieć, ale należy przyjąć to do wiadomości.
Dodatkowo pierwiastki, jak każde młode mamy, muszą rozbudzić w sobie instynkt macierzyński, a temu może przeszkodzić silny stres lub nieodpowiedni wiek (pierwiastki zbyt młode).
Gdy zwierzęta nie czują się bezpieczne, traktują nas jako tych, którzy wyrządzają im krzywdę.
Ceny tuczników stabilizują się
Jeżeli do tego nie mają odpowiednich warunków, w obiekcie jest np. zbyt duszno, głośno itp., będą płochliwe, określane mianem wariatek lub pojawią się u nich zachowania agresywne wobec ludzi czy innych świń.
Dotyk, głos i zapach
Socjalizację należy przede wszystkim rozpocząć od młodzieży. Loszki muszą nas poznać i przyzwyczaić się. Jeżeli kupujemy zwierzęta z zewnątrz, już na kwarantannie jedną z najważniejszych prac, jakie musimy wykonać, jest oswajanie ich.
Podobnie jest z tymi samicami, które urodziły i odchowywały się w naszej chlewni. Proces ten jest wówczas łatwiejszy, ale również należy go wykonać. W tym celu musimy spędzać ze zwierzętami jak najwięcej czasu.
Pamiętajmy jednak, że szczepienie nie należy do socjalizacji. Koniecznością stają się codzienne wizyty u zwierząt na kwarantannie bez szczepień, przepędów itd. Poświęćmy ten czas na obserwacje np. objawów rujowych, zdrowia czy po prostu zachowania loszek.
VEZG 6 marca. Wysoka cena tuczników utrzymana
"Przyzwyczajajmy zwierzęta do naszego głosu i zapachu. Wejdźmy do kojca, pozwólmy się obwąchać i wręcz spróbować. Świnie odbierają wiele bodźców przez tarczę ryja, dlatego tak ważne jest, aby dać im szanse dotknąć nas właśnie tą tarczą. Jeżeli w trakcie procesu poznawania nie wydarzy się nic przykrego dla loch, zapamiętają nas one jako „coś miłego” i nabiorą do nas zaufania" pisze Olga Kamińska
Spędzajmy czas z lochami
Nie wystarczy tylko socjalizować loszek. Oswajanie naszych zwierząt przeprowadzajmy cały czas, również z lochami. Na czym to polega? Spędzajmy z nimi jak najwięcej czasu.
Pamiętajmy, że kiedyś, gdy fermy nie były tak zmechanizowane, oprócz wykonywania szczepień, karmiliśmy zwierzęta ręcznie.
To był wystarczający bodziec, aby te wiedziały, że z naszej strony czekają je nie tylko przykrości. Znały nasz zapach i głos.
Jakich zachowań należy unikać?
Strefa czerwona ASF w niektórych gminach w Wielkopolsce została zniesiona
Po pierwsze i najważniejsze, wszelkich agresywnych zachowań, na które każde żywe stworzenie reaguje paniką albo agresją, tj. ich bicia, gwałtownego zganiania, pędzenia dużych grup przez wąskie przejścia czy straszenia.
Dbajmy o to, aby miały one komfortowe warunki bez przeciągów, skrajnych temperatur, wysokich stężeń gazów itd.
Nieprawidłowe warunki środowiskowe powodują złe samopoczucie zwierząt i nerwowość.
Maciory w takich warunkach nie będą chciały współpracować lub okazywać nam sympatii.
Aby stwierdzić większość złych czynników dobrostanowych, należy spędzić sporo czasu w chlewni i nauczyć się obserwować zachowanie zwierząt.
Źle dobrane dawki paszowe lub nieodpowiednio zbilansowana pasza także wywołują u nich niepożądane zachowania.
Cały artykuł Olgi Kamińskiej znajdziecie w magazynie "Hoduj z Głową Świnie" nr 6/2023. ZAPRENUMERUJ