Likwidacja ASF zależy od przestrzegania programu bioasekuracji
Tylko dyscyplina w realizacji programu bioasekuracji może doprowadzić do likwidacji afrykańskiego pomoru świń na terenie woj. podlaskiego - przekonuje Marek Sawicki, minister rolnictwa.
Jak mówił wielu polityków i część mediów nie rozumie realizacji programu. Specjaliści od zwalczania ASF podkreślają, że tylko właściwe przestrzeganie zasad może uchronić przez rozprzestrzenieniem się wirusa ASF z Podlasia na inne tereny.
Ta choroba nie jest szkodliwa dla człowieka, ale może być niebezpieczna dla całej hodowli trzody chlewnej nie tylko w Polsce, ale i w Unii Europejskiej. Minister zaapelował więc do rolników, by ten programem realizowali w 100 procentach.
ASF u dzików zbadają naukowcy z IBS PAN w Białowieży
Do 29 maja rezygnację z produkcji trzody chlewnej zapowiedziało 277 gospodarstw (ok. 18 proc. objętych programem). Od tych rolników będą wykupione wszystkie sztuki świń i zapłacone po cenach rynkowych, zgodnie z wyceną komisji powołanych przez powiatowego lekarza weterynarii z udziałem przedstawicieli samorządu terytorialnego. Gospodarstwa, które zrezygnują z hodowli dostaną ponadto rekompensatę w wysokości ok. 50 zł od sztuki, jaką by wyhodowali w ciągu trzech lat.
Podlaskie gospodarstwa, które zgłosiły gotowość kontynuacji produkcji trzody będą szczegółowo kontrolowane przez służby weterynaryjne. Szef resortu poinformował, że dotychczas sprawdzono 272 z nich. Będzie im przysługiwała pomoc, dostaną one pieniądze na urządzenia w zakresie dezynfekcji mat czy ubrań.
Według Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Białymstoku, od rolników zostanie wykupione ponad 5,8 tys. sztuk świń. Służby oceniają, że w strefie objętej programem bioasekuracji jest ok. 1,8 tys. gospodarstw, w których rolnicy hodują ok. 35 tys. sztuk trzody.
Program bioasekuracji opracował Główny Lekarz Weterynarii. Ma on na celu zapobieganie szerzeniu się ASF. Obowiązuje od 29 kwietnia i jest realizowany na obszarze woj. podlaskiego, w czterech powiatach: sejneńskim (w gminach Giby i Sejny z miastem Sejny), augustowskim (w gminach Lipsk i Płaska, białostockim (w gminach Czarna Białostocka, Gródek, Supraśl, Wasilków i Michałowo) oraz sokólskim (w gminach Dąbrowa Białostocka, Janów, Krynki, Kuźnica, Nowy Dwór, Sidra, Sokółka i Szudziałowo).
Rolnicy z wymienionych terenów, którzy utrzymują świnie będą musieli dostosować swe gospodarstwa do wymagań bioasekuracji lub zlikwidować chów. Chodzi przede wszystkim o zabezpieczenie gospodarstwa przed kontaktem zewnętrznym - np. budowę podwójnego ogrodzenia o wysokości 1,5 m na podmurówce czy też z wkopanym krawężnikiem, gdy świnie hodowane są w systemie otwartym. Świnie w chlewniach również muszą być zabezpieczone przed możliwością kontaktu np. ze zwierzętami domowymi.
Dotychczas wykryto na terenie Polski 65 przypadków afrykańskiego pomoru świń u dzików oraz 3 ogniska u świń – wszystkie w Podlaskiem. Pierwszy przypadek ASF w naszym kraju stwierdzono w połowie lutego 2014 r.