Sanitarny odstrzał dzików w Jaworznie został zawieszony. Przyczyną tej sytuacji są skargi mieszkańców o pozostawionej krwi i wnętrzności na miejscu odstrzału.
Odstrzał dzików w Jaworznie został zawieszony. Mieszkańcy skarżyli się, że pod oknami bloków myśliwi pozostawili krew i wnętrzności zwierząt.
Zmniejszenie populacji dzików w Jaworznie zostało zlecone firmom zewnętrznym. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej prezydent miasta poinformował, że w wyniku skarg mieszkańców odstrzał sanitarny dzików został wstrzymany – informuje portal jaw.pl.
Ostatnia taka akcja odbyła się 20 stycznia na terenie Osiedla Stałego. Jego mieszkańcy skarżyli się jednak na prowadzone działania. Poinformowali również, że pod ich oknami pozostawiono krew i wnętrzności zwierząt, które posprzątano dopiero kolejnego dnia.
– W związku z tym, że po prośbach o uporanie się z problemem dzików, są awantury z tym związane, postanowiłem, że do odwołania nie będziemy zlecać odstrzału dzików na terenie miasta. Jeżeli odstrzał nie jest przeprowadzany w mieście, to jest to kłusownictwo, a jeśli na terenie miasta są z tego powodu awantury – mówił na radzie sesji prezydent miasta Paweł Silbert.
Liczba przypadków afrykańskiego pomoru świń w Polsce w 20201 roku dynamicznie rośnie. Z informacji zamieszczonych przez Główny Inspektorat Weterynarii, na dzień 4 lutego 2021 roku wynosi ona już 351. Przypadki afrykańskiego pomoru...
Podkreślił on również, że odstrzał nie należy do zadań miasta. Jest to obowiązek kół myśliwskich.
Nie wszyscy radni zgodzili się z decyzją prezydenta twierdząc, że dziki stanowią zagrożenie dla ludzi. Ich zdaniem główny problem tkwi w tym, że nie dopilnowano przebiegu odstrzału.
Strzelano w takim miejscu, gdzie nie powinno to nastąpić, a potem dodatkowo zostawiono na terenie odstrzału krew z wnętrznościami zwierząt, co zbulwersowało mieszkańców.
Dziki powodują ogromne szkody na osiedlach, wykopują dziury w trawnikach i stanowią zagrożenie dla ludzi. Zdaniem niektórych radnych problem zaczął się w momencie kiedy mieszkańcy zaczęli je dokarmiać.
Aby zmniejszyć straty powodowane przez te zwierzęta ogrodzono w mieście wszystkie śmietniki. Należy jeszcze edukować ludzi, żeby ci nie wyrzucali resztek jedzenia przez okna.
– Dziki są problemem, ale głownie przez ludzi – podsumował na sesji prezydent.
-
Więcej informacji na temat hodowli trzody chlewnej znajdziesz w najnowszym wydaniu magazynu "Hoduj z Głową Świnie". ZAPRENUMERUJ