Hodowcy trzody chlewnej mogą odzyskać część wydatków
Do 14 września rolnicy, którzy hodują świnie, mogą składać wnioski o refundację do 75 proc. kosztów zakupu m.in. mat dezynfekcyjnych i odzieży ochronnej.
Pomoc ma charakter de minimis i dotyczy wydatków poniesionych na zakup: mat dezynfekcyjnych, sprzętu do wykonywania zabiegów dezynfekcyjnych, dezynsekcyjnych lub deratyzacyjnych oraz produktów biobójczych, środków dezynsekcyjnych lub deratyzacyjnych, odzieży ochronnej i obuwia ochronnego oraz zabezpieczenia budynków, w których utrzymywane są świnie, przed dostępem zwierząt domowych.
Tak dużej hodowli ASF jeszcze na Warmii nie spustoszył
Do wniosku o udzielenie pomocy rolnik musi dołączyć faktury, ich kopie lub inne rachunki potwierdzające poniesienie wydatków. Potrzebne jest ponadto oświadczenie o liczbie świń utrzymywanych w gospodarstwie, oświadczenia albo zaświadczenia dotyczące pomocy de minimis.
Dokumenty o udzielenie pomocy przyjmują biura powiatowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Zdaniem ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego na hodowcach świń ciąży obowiązek zachowania bioasekuracji. - Rolnik, który tego nie rozumie, zaszkodzi nie tylko sobie, ale także sąsiadom, produkcji trzody na dużym terenie - podkreślił szef resortu.
Przede wszystkim chodzi o niedopuszczanie świń do kontaktu z innymi zwierzętami. Ale także trzeba zachować higienę przy wchodzeniu do chlewni czy przy wjeździe pojazdów na teren gospodarstwa. W tym niezbędne są maty dezynfekcyjne stale nasączone płynem i ten wydatek jest częściowo finansowany z budżetu państwa.
Afrykański pomór świń rozszerza się i obejmuje kolejne powiaty. U trzody chlewnej chorobę stwierdzono w pięciu województwach: podlaskim, lubelskim, mazowieckim, warmińsko-mazurskim i podkarpackim. Z kolei u dzików w czterech: podlaskim, lubelskim, mazowieckim oraz warmińsko-mazurskim. Wirus jest w Polsce od lutego 2014 r.
- Tematy związane z hodowlą i produkcją trzody chlewnej można znaleźć w dwumiesięczniku "Hoduj z Głową Świnie" ZAPRENUMERUJ