Dwa ogniska ASF i 1800 gospodarstw "uziemionych". Izba bije na alarm
Zarząd Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej wystosował stanowczy protest do Janusza Wojciechowskiego, komisarza do spraw rolnictwa UE. Chodzi o rozszerzenie stref z ograniczeniami w związku z ASF w tym regionie.
Władze W-MIR wyraziły sprzeciw wobec korekt wprowadzonych Rozporządzeniem Wykonawczym Komisji (UE) nr 2021/1268 z 29 lipca, zmieniającym załącznik I do rozporządzenia wykonawczego (UE) 2021/605, ustanawiającego szczególne środki zwalczania afrykańskiego pomoru świń.
Po 325 złotych dokładają do tucznika. Kto zwróci hodowcom różnicę?
"W związku z ogniskiem ASF u świń w miejscowości Rybno Osada, gmina Rybno w powiecie działdowskim (17 świń) oraz miejscowości Radomno, gm. Nowe Miasto Lubawskie w powiecie nowomiejskim (9 świń), w strefie czerwonej (tj. obszarze objętym ograniczeniami III) zostały umieszczone całe powiaty: nowomiejski, iławski, działdowski oraz nidzicki i południowa część ostródzkiego (gminy Grunwald, Dąbrówno, Ostróda wraz z miastem Ostróda). W rezultacie w obszarze objętym ograniczeniami III w województwie warmińsko-mazurskim znalazło się około 450 tysięcy świń zlokalizowanych w około 1800 gospodarstwach" - wylicza samorząd rolniczy.
Zarząd Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej protestuje przeciwko wyznaczeniu w województwie nowych stref objętych ograniczeniami III w odległości aż 40 km od stwierdzonych i wymienionych ognisk ASF u świń.
Znalezienie się w takiej strefie oznacza bowiem dla producentów żywca wieprzowego poważne straty finansowe, gdyż nieliczne zakłady skupujące surowiec obniżają cenę, wiedząc, że gospodarze nie mają wyboru i muszą sprzedać zwierzęta właśnie im.
"W porównaniu z województwem warmińsko-mazurskim można wskazać strefy w województwie mazowieckim czy wielkopolskim, które sięgają na odległość 10-20 km, maksymalnie 20-25 km od ogniska, nie zaś tak daleko jak w naszym województwie. Jest to wysoce niesprawiedliwe i dyskwalifikujące oraz naraża warmińsko-mazurskich hodowców trzody na wysokie straty finansowe. Zdaniem Izby, jest to przykład nierównego traktowania producentów żywca wieprzowego z różnych rejonów Polski" - podkreśla W-MIR.
- Więcej informacji na temat hodowli trzody chlewnej znajdziesz w najnowszym wydaniu magazynu "Hoduj z Głową Świnie". ZAPRENUMERUJ