Polskie firmy złożyły już 38 wniosków na dopłaty do prywatnego przechowywania 6275 ton wieprzowiny. To drugie co do wielkości zapotrzebowanie na ten rodzaj unijnego wsparcia.
Polskie firmy złożyły już 38 wniosków na dopłaty do prywatnego przechowywania 6275 ton wieprzowiny. To drugie co do wielkości zapotrzebowanie na ten rodzaj unijnego wsparcia.
Poinformował o tym PAP wiceszef Agencji Rynku Rolnego Lucjan Zwolak. ARR przyjmuje wnioski od 9 marca i ma obowiązek dwa razy w tygodniu raportować ich liczbę do Komisji Europejskiej. Bruksela nie określiła limitu pomocy, ale zastrzegła sobie prawo do decyzji o zamknięciu wsparcia na podstawie raportów.
Komisja podsumowała póki co tylko pierwsze trzy dni zgłoszeń (ubiegły tydzień). W tym czasie firmy ze wszystkich krajów UE wnioskowały o dopłaty do przechowywania 20,8 tys. ton wieprzowiny. Najwięcej wniosków wpłynęło od Duńczyków - na ok. 6 tys. ton mięsa (28 proc), z Polski - 5,3 tys. ton (25,6 proc.) oraz Hiszpanii - 3 tys. ton.
Zwolak poinformował, że w poniedziałek zostały podpisane pierwsze umowy na przechowywanie mięsa. Oznacza to, że od czwartku w ciągu 28 dni świeże mięso musi trafić do chłodni. Dodał, że wcześniej przedsiębiorca musi powiadomić agencję o chęci złożenia wieprzowiny w magazynach, tak by kontrolerzy mogli skontrolować jakość mięsa.
W ramach mechanizmu dopłat do prywatnego przechowywania wieprzowiny składowane mogą być półtusze wieprzowe lub elementy powstałe z rozbioru półtusz wieprzowych, m.in. szynki, łopatki, przodki, schaby i boczek przez okres 90, 120 lub 150 dni. Wysokość dopłat zależeć będzie od rodzaju mięsa i okresu jego przechowywania i wynosić będzie 210-305 euro za tonę.
Zdaniem Zwolaka, efekt uruchomienia tego mechanizmu prawdopodobnie będzie zauważalny jeszcze przed świętami w postaci zwyżki cen żywca wieprzowego.
W ocenie analityków ARR, od początku lutego na rynku krajowym utrzymuje się wzrost cen zakupu trzody chlewnej. Na przełomie lutego i marca przeciętna stawka żywca wieprzowego płacona przez zakłady mięsne wyniosła 4,62 zł/kg i była o 2,5 proc. wyższa niż w poprzednim tygodniu. Cena żywca była także o 13 proc. wyższa niż przed miesiącem i o 9 proc. wyższa niż przed rokiem.
Natomiast w pierwszym tygodniu marca za żywiec wieprzowy płacono średnio 4,48 zł/kg, czyli o 3 proc. mniej niż w poprzednim tygodniu, ale o 6 proc. więcej niż miesiąc wcześniej i o 1 proc. więcej niż przed rokiem.
Przeciętna cena skupu żywca w Polsce (143,80 euro/100 kg) była wyższa od średnich cen: w Rumunii, Danii, Holandii, Belgii, we Francji, w Irlandii, Czechach, Hiszpanii, na Słowacji i w Estonii.