Chlewnia musi być czysta czyli mycie i dezynfekcja
Trzoda chlewna powinna przebywać w chlewniach, które po opuszczeniu każdej partii zwierząt muszą być myte i dezynfekowane. Oprócz chlewni ważne są również drogi wjazdowe na obiekt, a także magazyny czy silosy do przechowywania zbóż i pasz.
Mycie i dezynfekcja składają się z trzech podstawowych etapów. Każdy z nich jest równie ważny. Po pierwsze obiekt musi być wyczyszczony na sucho. Jeżeli pozostaną w nim resztki obornika, słomy, czy paszy to starając się zmyć je myjką wysokociśnieniową zużyjemy więcej wody oraz środka myjącego. Drugim etapem jest mycie a trzecim dezynfekcja.
Każda ferma powinna mieć przygotowany indywidualny program higieny. Podczas jego tworzenia nie można korzystać z szablonu czy uniwersalnego planu. Musi być on dostosowany do konkretnego gospodarstwa.
![probiotyki, bakterie, przewód pokarmowy, trzoda chlewna](/gfx/agropolska/_thumbs/pl/defaultaktualnosci/17/566/1/pasza_genotyp,lIN73mShlVTPprnSWaum.jpg)
Probiotyki wpływają na lepsze zdrowie świń
Program higieny powinien zawierać m.in. listę pomieszczeń oraz częstotliwość ich mycia, nazwy produktów wykorzystywanych w tym celu, a także stężenia robocze płynów dobrane do rzeczywistych warunków panujących w gospodarstwie.
W chlewni mamy do czynienia z resztkami organicznymi czyli odchodami, paszą czy tłuszczem pochodzącym z organizmu zwierząt. One muszą być usuwane produktami alkalicznymi czyli zasadowymi lub neutralnymi. Oprócz tych zabrudzeń występują także osady z kamienia, głównie przy poidłach. Aby je usunąć należy użyć produktów kwaśnych.
Aby mycie było skuteczne należy stosować się do etykiety i zaleceń producenta, głównie w przypadku stężenia roztworu roboczego. Jednym z najczęściej spotykanych błędów jest przekonanie, że jeśli będzie ono wyższe niż proponowane, mycie przyniesie lepsze efekty.
Po czyszczeniu na sucho oraz myciu przychodzi czas na dezynfekcję czyli usunięcie drobnoustrojów w celu zapobiegania chorobom. Możemy ją wykonywać metodą oprysku tj. za pomocą spalinowych lub ciśnieniowych opryskiwaczy.
Mówiąc o myciu i dezynfekcji chlewni nie możemy także zapomnieć o jakości wody oraz higienie instalacji wodnej. Nawet jeśli czysta pod względem mikrobiologicznym woda dociera do naszej fermy nie oznacza to, że w takiej samej postaci trafi do poideł zwierząt.
Więcej informacji na temat higieny w chlewni można znaleźć w Hoduj z Głową Świnie nr 4/2016. ZAPRENUMERUJ