Chiny importują na potęgę, ale produkcja wieprzowiny w UE nie rośnie
Pogłowie trzody chlewnej w Chinach zmalało o 40 procent rok do roku. Zdaniem analityków Rabobank jego odbudowa może zająć tamtejszym hodowcom nawet pięć lat.
Afrykański pomór świń jest głównym powodem drastycznego spadku pogłowia trzody chlewnej w Chinach. W efekcie drastycznie zmalało tam pogłowie świń oraz wzrosły ceny skupu żywca.
Ceny żywca wieprzowego, jak podaje Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej, wzrosły do 22 juanów za kilogram czyli około 12 zł/kg.
Żywiec wieprzowy, zdaniem ekspertów z Rabobank, pod koniec tego roku będzie jeszcze droższy, a jego cena przekroczy granicę 30 juanów za kg tj. około 16 zł.
Gospodarstwo z trzema świniami 35. ogniskiem ASF w Polsce
Wieprzowina mrożona nie drożeje w tak szybkim tempie jak żywiec, głównie z powodu uwalniania na rynek chińskich zapasów zgromadzonych w tamtejszych chłodniach.
Wirus ASF wpływa na globalny handel wieprzowiną oraz trendy w hodowli i produkcji trzody chlewnej. W krajach azjatyckich dotkniętych chorobą jest ona mniejsza.
Import wieprzowiny przez Chiny ciągle rośnie. Mimo to produkcja świń nie wykazuje wzrostowego trendu u głównych eksporterów tego mięsa do Państwa Środka czyli w Stanach Zjednoczonych oraz w Unii Europejskiej.
"W krajach unijnych dotkniętych wirusem ASF brak jest optymizmu do rozwijania produkcji pomimo, że większy eksport z UE do Chin podniesie ceny żywca wieprzowego nie tylko w krajach eksportujących, ale w całej Unii Europejskiej" czytamy w komunikacie KZP-PTCH.
- Informacje dotyczące afrykańskiego pomoru świń oraz tematy związane z hodowlą i produkcją trzody chlewnej można znaleźć w dwumiesięczniku "Hoduj z Głową Świnie" ZAPRENUMERUJ