Regionalizacja produkcji zwierzęcej postępuje
Warunki glebowo-klimatyczne i tradycje lokalne decydują o regionalizacji specjalizacji produkcji rolniczej - podkreśla Główny Urząd Statystyczny w wydanym właśnie dokumencie "Rolnictwo w 2021 roku".
Z danych wynika, że tereny centralnej, wschodniej i północnej Polski to obszary z przewagą upraw żyta, mieszanek zbożowych i kukurydzy. Sady i plantacje owoców jagodowych koncentrują się na Mazowszu (rejon grójecki), w województwie lubelskim, na Sandomierszczyźnie, a także w Wielkopolsce i województwie łódzkim.
Producentom i przetwórcom mleka nie brakuje zmartwień
Z kolei uprawy roślin o większych wymaganiach glebowych i klimatycznych częściej występują w południowo–wschodniej i zachodniej części kraju oraz w regionie Żuław i Warmii. Przeważa tam uprawa zbóż intensywnych, głównie pszenicy oraz buraków cukrowych i rzepaku.
"Chów bydła mlecznego koncentruje się przede wszystkim w województwach mazowieckim, podlaskim i wielkopolskim, a trzody chlewnej w województwach wielkopolskim, mazowieckim, łódzkim i kujawsko-pomorskim. Potwierdzeniem procesu koncentracji chowu bydła jest rozwój gospodarstw o dużej skali chowu przy jednoczesnym spadku pogłowia w gospodarstwach utrzymujących po kilka sztuk bydła" - wskazuje GUS.
Wyniki badania pogłowia bydła przeprowadzonego w grudniu 2021 r. wykazały, że w gospodarstwach o skali chowu powyżej 20 sztuk znajdowało się 81,2 proc. krajowego pogłowia (w grudniu 2020 r. - 83,2 proc.), w tym w gospodarstwach posiadających powyżej 100 sztuk znajdowało się 23,9 proc. pogłowia (28,8 proc. w grudniu 2020 r.).
Do hodowców świń docierają pozytywne sygnały rynkowe
Jednym z czynników ograniczających proces koncentracji chowu bydła jest - w ocenie GUS - brak możliwości powiększenia powierzchni gospodarstwa i zabezpieczenia stada w pasze objętościowe.
W Polsce postępuje proces regionalizacji hodowli bydła. W grudniu 2021 r. 53,6 proc. pogłowia utrzymywane było w trzech województwach: mazowieckim - 18,2 proc., wielkopolskim - 18,1 proc. i podlaskim - 17,2 proc. Udział w pozostałych nie przekraczał 8 proc.
Podmioty skupujące mleko są zlokalizowane we wszystkich województwach, ale znacząca ich liczba koncentruje się w Polsce centralnej oraz wschodniej, gdyż w tych regionach kraju skupiona jest baza surowcowa.
"Wyniki badań pogłowia świń świadczą również o postępującym procesie koncentracji i regionalizacji w chowie. W grudniu 2021 r. ponad połowa pogłowia (56 proc.) znajdowała się w gospodarstwach utrzymujących 1000 i więcej sztuk. W tej grupie odnotowano niewielki wzrost pogłowia świń - o 0,1 proc. w skali roku. W gospodarstwach o małej skali chowu (do 100 sztuk), utrzymywane było 13,8 proc. (wobec 17,3 proc. w grudniu 2020 r.) krajowego pogłowia świń" - wylicza GUS.
Wprowadzone wymogi dotyczące bioasekuracji, związane z zabezpieczeniem stada przed ASF i niska opłacalność chowu spowodowały, że pogłowie trzody chlewnej w tych gospodarstwach spadło o 30,2 proc. w stosunku do grudnia 2020 roku. W gospodarstwach o skali chowu 100-1000 sztuk, w których utrzymywano 30,2 proc. pogłowia świń ogółem, liczebność stad zmniejszyła się o 22,2 proc.
W grudniu 2021 r. 67,2 proc. pogłowia utrzymywane było w czterech sąsiadujących ze sobą województwach: wielkopolskim - 36,4 proc., mazowieckim - 11,2 proc., łódzkim - 9,9 proc. i kujawsko–pomorskim - 9,7 proc.
- Książki warte polecenia: Sygnały racic|Rozród - Praktyczny przewodnik zarządzania rozrodem (Cow Signals) |Sygnały kur nieśnych |Sygnały indyków