Chiny zrobiły zapasy mięsa wieprzowego, aby ochronić się przed deficytem mięsa w skutek rozprzestrzeniającego się afrykańskiego pomoru świń. W efekcie ceny spadły.
Chiny w wyniku dalszego rozprzestrzeniania się afrykańskiego pomoru świń (ASF) stworzyły rezerwę mięsa wieprzowego. W efekcie w ciągu ostatnich kilku tygodni ceny świń spadły.
Kolejna fala epidemii ASF w chińskich prowincjach Guangdong i Xinjiang doprowadziła do likwidacji następnych stad trzody chlewnej w tym kraju.
Tamtejszy rząd, w celu zmniejszenia deficytu wieprzowiny, wprowadził na rynek dodatkowe rezerwy tego rodzaju mięsa, co odbiło się na spadkach cen.
Według chińskiego Ministerstwa Rolnictwa i Spraw Wiejskich pod koniec 2020 r. pogłowie loch wynosiło 41,61 mln sztuk, a zdolność produkcyjna była o 10% niższa niż przed wybuchem ASF.
Branża mięsna określa 2020 rok mianem utraconych korzyści. Hodowcy trzody chlewnej również nie będą go dobrze wspominać. Oprócz utrudnień związanych z pandemią musieli się zmierzyć z ogromnym kryzysem wywołanym pojawieniem się wirusa...
Nowe ogniska wirusa, jak podaje portal euromeatnews.com, zmusiły producentów do uboju dużej liczby świń.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni ceny spadły do poziomu 4,90 dolarów za kg, co w przeliczeniu na polską walutę daje około 18,53 zł. Wcześniej ceny tuczników kształtowały się na poziomie 5,56 dolarów za kg, czyli około 21,02 zł.
ASF jest nadal dużym problemem w branży trzody chlewnej w Chinach. Nie wiadomo kiedy będzie dostępna skuteczna szczepionka przeciwko tej chorobie.
Oprócz ognisk w prowincjach Guangdong i Xinjiang istnieją inne nieoficjalne doniesienia o wybuchach epidemii.
W niektórych częściach Chin tegoroczna zima była bardzo mroźna, co zwiększyło problemy w hodowlach świń i w tuczarniach. Dodatkowo w zeszłym roku chińscy urzędnicy zakazali stosowania antybiotyków w paszy.
Inwentarz loch w styczniu 2021 r. spadł w Chinach pierwszy raz od 13 miesięcy, a ubój loch wzrósł ze względu na ogniska ASF. Na rynek zaczęły trafiać także tuczniki o niższej masie ubojowej.
Według niektórych doniesień nawet 15% krajowego pogłowia loch mogło zginąć na skutek ASF w okresie zimowym. Program odbudowy stad trzody chlewnej może więc przeciągnąć się na kolejne lata.
-
Więcej informacji na temat hodowli trzody chlewnej znajdziesz w najnowszym wydaniu magazynu "Hoduj z Głową Świnie". ZAPRENUMERUJ