Cena tuczników mocno spadnie?
Hodowcy trzody chlewnej spodziewali się podwyżek cen przed świętami wielkanocnymi. Póki co jednak nie widać ruchów na niemieckiej giełdzie VEZG, która jest wyznacznikiem europejskich notowań tuczników.
Cena tuczników od 28 lutego wciąż wynosi 2,20 euro za kg wbc, co w przeliczeniu na złotówki daje 9,40-9,50 zł.
– Święta od kilku lat nie są już przesłanką do wzrostów stawek oferowanych za żywiec. Te, w moim przekonaniu, mogą nastąpić dopiero z początkiem sezonu grillowego i wraz z letnim wzrostem dobowych temperatur. Wówczas przyrosty tuczników są mniejsze i jednocześnie maleje ich rynkowa podaż – zauważa Aleksander Dargiewicz, prezes Krajowego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej POLPIG.
VEZG 20 marca. Podaż i popyt na równi
Według analityków z Credit Agricole, wchodzimy w okres spadających cen, którego apogeum ma przypaś na przełom 2024 i 2025 roku.
– Rzeczywiście prawdopodobne jest to, że jesienią i na przełomie roku możemy się spodziewać większej obniżki cen tuczników. Do tego momentu powinny one utrzymywać się na obecnym, bądź zbliżonym do niego poziomie – mówi Dargiewicz.
– To nie są dobre informacje zwłaszcza dla producentów tuczników w cyklu otwartym. Obecne ceny warchlaków, które sięgają 500 złotych za sztukę, wręcz przerażają, a widmo obniżek stawek skupu wyklucza praktycznie jakąkolwiek nadzieję na zarobek – komentuje Bartosz Czarniak z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej POLSUS.
Cena tuczników w Polsce jest dodatkowo o około 20-40 groszy niższa niż w Niemczech i wynosi od 9,10 do 9,35 zł za kg wbc.
– Generalnie zakłady mięsne nie zmieniają swoich oficjalnych cenników, ale pośrednicy, którzy pracują dla tych samych zakładów, potrafią podnieś stawkę o nawet 10-15 groszy. Mając jednak na uwadze przewidywania specjalistów bankowych, już teraz powinniśmy się szykować do wejścia w świński dołek cenowy – komentuje Czarniak.