ASF w Mołdawii. Świnie i dziki zakażone wirusem
Wirus ASF został potwierdzony u świń i dzików w Mołdawii. Tamtejsze władze weterynaryjne, jak informuje portal 3trzy3 za Światową Organizacją Zdrowia Zwierząt OIE, poinformowały o nowych ogniskach choroby.
Afrykański pomór świń jest już obecny w gospodarstwach przydomowych w Mołdawii od września 2016 roku. Światowa Organizacja Zwierząt potwierdziła wówczas dwa ogniska na północy kraju.
Gospodarstwo, w którym wybuchło pierwsze ognisko ASF utrzymywało 10 ośmiomiesięcznych świń w wadze około 80 kg. Sześć z nich padło między 17 a 20 września. Jego właściciel nie poinformował o tym służb weterynaryjnych.
Specustawa ASF jednogłośnie przeszła przez Sejm
Drugie ognisko ASF w Mołdawii wybuchło w gospodarstwie utrzymującym trzy pięciomiesięczne świnie w wadze ok. 25 kg. Pierwsza z nich padła 24 września, a u pozostałych pojawiły się objawy typowe dla ASF. Padły one 26 i 28 września. Od marca tego roku służby weterynaryjne nie informowały o nowych zachorowaniach.
Wirus ASF po raz kolejny został jednak wykryty w październiku. Tym razem właściciel gospodarstwa przyzagrodowego, w którym utrzymywał 15 świń, poinformował o podejrzeniu afrykańskiego pomoru świń.
Trzoda chlewna w tym gospodarstwie, jak informuje portal 3trzy3, wykazywała typowe objawy dla tej choroby jak anoreksja, wysoka gorączka i apatia.
PSL daje czas premierowi. Ale ma swoje projekty dotyczące ASF
Choroba została potwierdzona wynikami laboratoryjnymi 31 października 2017 r Wszystkie żywe zwierzęta w tym gospodarstwie zostały zabite i zutylizowane razem z tymi sztukami, które do tego czasu padły.
Kolejne ognisko zostało wykryte w przydomowym gospodarstwie utrzymującym pięć świń. Próbki laboratoryjne zostały pobrane 30 listopada od jednej padłej sztuki. 4 grudnia wyniki potwierdziły obecność wirusa ASF.
Wirus ASF w Mołdawii szerzy się również u dzików. W ubiegłym tygodniu służby weterynaryjne znalazły padłe i zakażone dziki w trzech miejscowościach.
- Książki warte polecenia: Sygnały świń