ASF w Belgii wchodzi w nowy etap
Wirus ASF wciąż jest aktywny w populacji dzików w Belgii. Jak informuje portal 3trzy3 w ostatnich tygodniach służby znajdują co prawda mniej padłych sztuk, ale pojawiły się również osobniki seropozytywne.
Afrykański pomór świń w Belgii wchodzi w nowy etap. Wirus ASF wywołujący tę chorobę występuje na tym obszarze endemicznie czyli stale. Świadczą o tym seropozytywne dziki czyli takie, które miały kontakt z patogenem, wytworzyły przeciwko niemu przeciwciała i nie padły w ciągu kilkunastu dni.
Służby weterynaryjne znajdują coraz mniejszą liczbę padłych dzików, u których stwierdzono obecność materiału genetycznego wirusa wskutek badania PCR. Ostatni taki osobnik został znaleziony 11 sierpnia.
Cedrob zainwestuje 100 milionów w budowę mroźni w Porcie Gdańskim
Dziki znajdujące się na obszarze występowania wirusa ASF mają z nim nieustannie kontakt ale nie padają w ciągu kilkunastu dni. Służby weterynaryjne stwierdzają tam obecność osobników, które mimo zakażenia przeżywają dłuższy okres czasu i w efekcie mogą roznosić chorobę.
Służby weterynaryjne, jak informuje portal 3trzy3, chcąc uniknąć roznoszenia patogenu na dalsze odległości przez serododatnie dziki, chcą wdrożyć mechanizm ich eliminacji. Myśliwi mają w tym celu prowadzić polowania ukierunkowane na zainfekowane dziki.
Wizyty w lasach mogą zakłócić ten program, dlatego od 4 października obowiązuje zakaz wchodzenia do lasów znajdujących się na obszarach objętych ASF.
- Więcej aktualnych informacji na temat afrykańskiego pomoru świń będzie można znaleźć w najnowszym wydaniu magazynu Hoduj z Głową Świnie. ZAPRENUMERUJ