ASF. Dlaczego padłe świnie były utylizowane w Jezuickiej Strudze?
Martwe świnie, 556 sztuk, pochodzące z gospodarstwa z miejscowości Rębiszewo-Studzianki w gminie Wysokie Mazowieckie, które stanowiło piąte ognisko ASF, były utylizowane w woj. kujawsko-pomorskim. Członkowie KZP-PTCH byli tym faktem mocno zaniepokojeni.
- Utylizacja świń zakażonych wirusem ASF w województwie, które po Wielkopolsce jest największym producentem trzody chlewnej w Polsce to zdaniem KZP-PTCH ogromny błąd - napisali wówczas w specjalnym oświadczeniu.
Martwe świnie z ASF będą utylizowane w woj. kujawsko-pomorskim
Ministerstwo rolnictwa wyjaśnia tę sytuację w piśmie skierowanym do KZP-PTCH. Czytamy w nim, że w sumie ze zlikwidowanego piątego ogniska ASF uzyskano 33 tony padliny. Tymczasem najbliższy zakład leżący w miejscowości Rutki - Kossaki mógł przerobić tylko 10 ton na dobę.
Główny lekarz weterynarii skontaktował się z innymi zakładami utylizacyjnymi i podjął decyzję o przewozie martwych świń do oddalonego o 350 km zakładu w Jezuickiej Strudze, m.in. ze względu na wykorzystywaną tam technologię spalania.
Ministerstwo w piśmie wyjaśnia również, że środki transportu były szczelne, wyłożone folią i poddane dwukrotnej dezynfekcji, ale brak jest informacji, czy były hermetycznie zamknięte. Z kolei kierowcy zostali przeszkoleni, ich kabiny były dwukrotnie zamgławiane, a odzież ochronna kierowców została spalona.
Zarząd KZP-PTCH pyta więc, czy w każdym przypadku stwierdzenia ogniska ASF w większej fermie padłe zwierzęta będą transportowane do zakładu w Jezuickiej Strudze mieszczącym się w woj. kujawsko-pomorskim, gdzie produkcja trzody jest tak intensywna?
Pismo przesłane przez ministerstwo rolnictwa do KZP-PTCH można znaleźć TUTAJ