ASF atakuje powiat bialski. Rolnicy winią za to myśliwych
Kolejne ogniska afrykańskiego pomoru świń potwierdzane są na terenie powiatu bialskiego. Tymczasem rolnicy z gminy Konstantynów przyczynę rozprzestrzeniania się wirusa upatrują w dzikach, które nie są likwidowane.
Gospodarze spotkali się w tej sprawie z myśliwymi z Koła Łowieckiego "Darz Bór", którym zarzucają, że nie realizują odstrzałów sanitarnych dzików. - Mamy kolejne ogniska ASF, a myśliwi twierdzą, że nie ma dzików. Tymczasem one są i przez nie są nowe przypadki wirusa - mówią zgodnie hodowcy trzody chlewnej w rozmowie z Polskim Radiem Lublin.
Wirus ASF wykryty u świń. 29 i 30 ognisko potwierdzone
Łowczy Dariusz Kania zapewnia, że odstrzał dzików będzie zwiększony. - Do końca roku mamy w planie do odstrzelenia 80 sztuk. Stan na dziś to 13 zwierząt, a odstrzał sanitarny to 25 sztuk. Do niego wliczają się upadki - dodaje.
Tymczasem ASF pojawia się w małych gospodarstwach, w których nie są spełniane wymogi bioasekuracji. - W powiecie bialskim padło sporo dzików, z czego ponad setka jest dodatnia, tzn. stwierdzono u nich wirusa ASF. To duże zagrożenie - podkreśla natomiast Radomir Bańko, powiatowy lekarz weterynarii.
Samorządowcy oczekują na wydanie rozporządzenia w sprawie zwalczanie choroby. Lubelski Urząd Wojewódzki przygotowuje bieżące rozporządzenie, ponieważ poprzednie wymagało zaktualizowania ze względu na szybki rozwój sytuacji i pojawienie się nowych ognisk.
Radio Lublin przypomina, że na terenie powiatu bialskiego w ostatnich kilku dniach stwierdzono 5 ognisk afrykańskiego pomoru świń.
źródło: Polskie Radio Lublin
- Książki warte polecenia: Sygnały świń