Szef inspekcji ostrzega przed lekami weterynaryjnymi z internetu
Wysyłkowa sprzedaż produktów leczniczych weterynaryjnych stanowi poważne naruszenie obowiązujących zasad prowadzenia obrotu produktami leczniczymi - przypomina Bogdan Konopka, główny lekarz weterynarii.
W komunikacie skierowanym szczególnie do lekarzy weterynarii, hodowców i właścicieli zwierząt dziękuje za liczne zgłoszenia przekazywane do Głównego Inspektoratu Weterynarii dotyczące pojawiających się na portalach internetowych nielegalnych ofert.
Leki weterynaryjne zatrzymane na granicy. Karuzela podatkowa rozbita
Jak się okazało, wśród wystawianych w sieci na handel leków weterynaryjnych znajdują się zarówno produkty posiadające kategorię dostępności "wydawany z przepisu lekarza - Rp", jak również te, które nie posiadają pozwolenia na dopuszczenie do obrotu w Polsce i nie mogą być stosowane w leczeniu zwierząt w naszym kraju.
"Państwa reakcja na niezgodne z prawem działanie osób umieszczających oferty sprzedaży leków weterynaryjnych stanowi więc pożądaną postawę społeczną" - podkreślił Bogdan Konopka.
I przypomniał, że zgodnie z ustawą z 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne wysyłkowa sprzedaż produktów leczniczych weterynaryjnych stanowi poważne naruszenie obowiązujących zasad prowadzenia obrotu produktami leczniczymi. Jest to również bardzo duże zagrożenie dla zdrowia i życia zwierząt oraz zdrowia publicznego.
"Osoby nielegalnie wprowadzające produkty lecznicze weterynaryjne do obrotu powinny liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi. Pragnę nadmienić, że administratorzy portali współpracują z Inspekcją Weterynaryjną i każdorazowo po zgłoszeniu nielegalnej działalności, usuwają oferty sprzedaży, które niestety po kilku dniach pojawiają się ponownie" - informuje szef inspekcji.
Aktualny wykaz dopuszczonych do obrotu w Polsce produktów leczniczych weterynaryjnych jest dostępny (tutaj).