Pasze coraz droższe. Dla trzody chlewnej ceny poszły w górę o ponad 10 procent
Pierwsza połowa bieżącego roku okazała się relatywnie sprzyjająca dla krajowego sektora paszowego. Przede wszystkim w górę poszły ceny pasz przemysłowych.
Dane Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wskazują, że od stycznia do końca czerwca stawki zbytu pasz grower/finisher dla brojlerów były przeciętnie o 1 proc. wyższe w relacji rocznej, zaś dla kur niosek (stada towarowe) aż o 10 proc. - informują analitycy Banku BGŻ BNP Paribas.
Produkcja pasz wyższa niż przed rokiem
Prestarter/starter dla trzody chlewnej oraz pasze dla loch podrożały o około 10-12 proc. w relacji rocznej, natomiast grower/finisher o prawie 3 proc. W lipcu oraz sierpniu owe tendencje utrzymały się, przy czym tempo wzrostu cen pasz dla brojlerów oraz prestarter/starter dla trzody jeszcze przyspieszyło.
Jednocześnie niższe były koszty zakupu zbóż i rzepaku (2-5 proc.), droższa była jedynie śruta sojowa.
To wszystko miało pozytywne przełożenie na wyniki finansowe firm paszowych. Według danych PontInfo w pierwszej połowie br. stopa zysku netto w przedsiębiorstwach zatrudniających co najmniej 9 osób wyniosła 4,4 proc. wobec 3 proc. w analogicznym okresie przed rokiem.
O 2,6 proc. (do 8,3 mld zł) w relacji rocznej obniżył się przychody, ale mniej firm złożyło sprawozdania. W przeliczeniu na jedną przychody wzrosły już o ponad 2 proc., zaś koszty utrzymały się na poziomie sprzed roku.
O dobrej kondycji branży świadczą też podejmowane inwestycje. W pierwszej połowie roku wartość nakładów inwestycyjnych wzrosła o prawie 12 proc. do 138 mln zł.
Eksperci podkreślają, że cały czas utrzymują się wzrostowe tendencje w produkcji pasz przemysłowych. Według danych GUS, w pierwszych siedmiu miesiącach br. ich wytwórczość dla zwierząt gospodarskich w przedsiębiorstwach zatrudniających co najmniej 50 osób, sięgnęła 5,7 mln ton i była o prawie 4 proc. wyższa rok do roku.
W najbliższych miesiącach warunki rynkowe dla przedsiębiorstw produkujących pasze przemysłowe prawdopodobnie będą relatywnie korzystne, biorąc pod uwagę czynniki popytowe - rosnący eksport i produkcję drobiu, rozwój produkcji mleka. Niemniej, rosnąć mogą koszty działalności, przede wszystkim w wyniku droższych zbóż.