Dopłaty do produkcji zwierzęcej. Ponad 1700 wniosków
Agencja Rynku Rolnego poinformowała, że do 7 kwietnia o pomoc w zakupie bydła mięsnego, materiału hodowlanego tj. loszek i knurów oraz o wyrównanie strat związanych z wybuchem ASF ubiegało się ponad 1700 hodowców.
Jałówki i buhaje ras mięsnych przy zakupie będą refundowane. O taką możliwość przy całkowitym przebranżowieniu ubiegało się 99 producentów bydła mlecznego oraz 22 hodowców świń z obszaru zagrożonego występowaniem afrykańskiego pomoru świń.
Hodowcy świń otrzymają nadzwyczajne wsparcie
Dopłaty do zakupu loszek i knurów chciało do tego czasu uzyskać 583 hodowców trzody chlewnej. Z kolei po rekompensaty z tytułu niższej ceny tuczników w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń zgłosiło się 1021 producentów świń.
- Największe zainteresowanie dotyczy wyrównania cen czego się spodziewaliśmy, tj. dwa złote do kilograma lub 1,5 zł w zależności od tego kiedy te świnie zostały sprzedane - mówił dla TVP 1 Marek Wojciechowski, dyrektor Agencji Rynku Rolnego w Lublinie.
Straty spowodowane wybuchem ASF są tak duże, że niemal żadne wsparcie nie jest w stanie tego zrekompensować. Jednak warto się o nie ubiegać, podkreślają hodowcy świń w rozmowie z TVP 1. Pieniądze z tzw. Pakietu Hogana to jednak nie koniec środków, jakie mogą otrzymać producenci tuczników.
Ministerstwo rolnictwa oczekuje na publikacje rozporządzenia Komisji Europejskiej przyznającego Polsce nadzwyczajne środki wsparcia rynku wieprzowiny. Dopłaty do loch mają wynieść 1,44 zł do kilograma a do tuczników od 0,97 do 1,94 zł/kg.
Książki warte polecenia: Choroby bydła - podstawy diagnostyki i terapii | Sygnały świń